Wojciech Sadurski Wojciech Sadurski
105
BLOG

Dlaczego Zbigniew Ziobro musi odejść?

Wojciech Sadurski Wojciech Sadurski Polityka Obserwuj notkę 34

Tylko z trzech przyczyn. Ale to wystarczy.

Po pierwsze (i najważniejsze): dlatego że naruszył wyraźną normę konstytucyjną, stanowiącą, że każdemu podejrzanemu o przestępstwo należy się domniemanie niewinności. Pan Zbigniew Ziobro, aktualnie minister sprawiedliwości czyli administracyjny zwierzchnik wymiaru sprawiedliwości, jednoznacznie przesądził o winie doktora G. w trakcie gorszącego widowiska pod nazwą „konferencja prasowa”. Oświadczył, że „potwierdzone” są zarzuty z artykułu 148 kodeksu karnego (umyślne pozbawienie życia) a także, że ten pan (dr G.) już nigdy nikogo życia nie pozbawi. W ten sposób, w związku i w czasie sprawowania wysokiej funkcji państwowej (minister sprawiedliwości) pozbawił obywatela polskiego prawa do domniemania niewinności w postępowaniu karnym. Jest to jednoznaczne naruszenie normy konstytucyjnej, kwalifikujące się do postawienia przed Trybunałem Stanu.

Po drugie: dlatego, że tolerował i wykorzystał dla własnych celów politycznych gorszące widowisko, polegające na nieproporcjonalnie dolegliwym zatrzymaniu doktora G. w jego miejscu pracy. Okoliczności zatrzymania doktora G. (widowisko przed kamerami, spektakularne ujecie doktora w kajdanki, sfilmowanie szafy w mieszkaniu doktora G. z alkoholem i innymi kosztownymi przedmiotami etc), poprzedzające widowisko pod nazwą „konferencja prasowa” wskazują, że chodziło tu o propagandowe wydarzenie, mające przysporzyć ministrowi Ziobro popularności politycznej, a nie normalne postępowanie procesowe.

Po trzecie: dlatego, że w parę dni po opisanych wydarzeniach, minister Zbigniew Ziobro zachował się jak krętacz, zaprzeczając temu, że powiedział to, co był powiedział, a mianowicie uchylając swe wcześniejsze stwierdzenie o potwierdzonych zarzutach świadczących o popełnieniu przez doktora G. czynu, wyczerpującego u znamiona artykułu 148. Jednocześnie, zamiast przeprosić i odwołać swe wcześniejsze, karygodne oskarżenia, szedł w zaparte i mówił, że niczego nie odwołuje. A zatem kręcił i mataczył. W ten sposób wprowadził opinię publiczną w błąd co do swych rzeczywistych intencji i przekonań.

Uff, mniej więcej to bym napisał w piśmie procesowym, pewno w sposób jeszcze bardziej wyszukany, gdyby była jakakolwiek szansa. że pan Zbigniew Ziobro stanie przed Trybunałem Stanu, tak jak powinien. Jasne, że nie stanie, bo o tym przesądza parlament, a tam decyzje podejmowane są zgodnie z linią partyjną. Więc Zbigniew Ziobro nie odejdzie. I będzie dalej psuł państwo, dla własnych celów politycznych. A zachwyceni wielbiciele Zbigniewa Ziobro będą temu przyklaskiwać w przeświadczeniu, że tak walczy się z przestępcami, łapownikami, układem, zbrodniarzami itp.

Mylą się. Raz godząc się na odejście od świętej zasady domniemania niewinności, przyzwalają na dryfowanie w kierunku odwrotnym od europejskich zasad państwa prawa. W ten sposób powoli podcinają gałąź, na której – jak im się wydaje – bezpiecznie siedzą, przyglądając się igrzyskom, serwowanym im przez pana Ziobro i jego kolegów.

Moje najlepsze wpisy: 1. Rękopis znaleziony w Kabanossie: "Obraz Salonu: sercem gryzę" 2. Trochę plotkarska opowieść o pewnej Damie (taka jak z Vivy lub T 3. Pawłowi Paliwodzie do sztambucha 4. Opowieść nowojorska 5. Sen 6. Książę, Machiavelli i pistolecik 7. Szatani, Biesy i Inni Demoni Pana Premiera 8. Prolegomenon do blogologii (Wykład Jubileuszowy) 9. Wyznania Salonowca 10. Salon Poprawnych 11. Szanowny Panie Rekontra (czyli druga spowiedź solenna, szczera, 12. Rok Niechęci Do Ludzi (mowa jubileuszowa) 13. Manifest tolerała 14. Spowiedź szczera, solenna, sobotnia 15. Anty-anty-polityka 16. Czynaście 17. Prawo i lewo naturalne 18. Król Maciuś I o Unii Europejskiej 19. O kulturze dyskusji 20. Moje obsesje

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (34)

Inne tematy w dziale Polityka