Wojciech Sumlinski Wojciech Sumlinski
3265
BLOG

JAK WICEAMBASADOR IZRAELA WYOBRAŻA SOBIE "BUDOWANIE MOSTÓW"

Wojciech Sumlinski Wojciech Sumlinski Polityka historyczna Obserwuj temat Obserwuj notkę 92

Są tak chwile, które są dla nas tak bardzo ważne i tak bardzo nas obchodzą, w których być może najbardziej wymowne byłoby milczenie - a w których milczeć jednak nie sposób. 10 lipca w rocznicę 79 rocznicy straszliwej niemieckiej zbrodni popełnionej na Żydach - którą Jan Tomasz Gross i wielu innych Żydów, w sposób nieuprawniony i całkowicie fałszywy obarczają Polaków - miała miejsce taka właśnie chwila. Znam podłe intencje, które przyświecały jednemu z autorów potwornego kłamstwa, Janowi Tomaszowi Grossowi - bo to łgarz nienawidzący Polaków po prostu - rozumiem, dlaczego Żydzi z Przedsiębiorstwa Holokaust wypromowali jego kłamstwo na cały świat - dla haraczu, jakiego domagają się od Polski podając Jedwabne za przykład rzekomego polskiego antysemityzmu i nazizmu - nie rozumiem jednak, jak to możliwe że wiceambasador Izraela w Polsce może w miejscu tragedii, w jej rocznicę, powielać kłamstwa o "chrzescijańskich sąsiadach, mordercach Żydów" i posługujac sie nimi jednoczesnie mówić o budowanie mostów pomiędzy Polakami i Żydami. A już zupełnie nie rozumiem, jak mogę słuchać oszczerstw, które służą stawianiu pod pręgieżem całego narodu,  Polacy - polscy dziennikarze m.in. z TVN, Tygodnika Polityka, Gazety Wyborczej, polscy politycy vide poseł Michał Szczerba, polscy duchowni vide ksiądz Wojciech Lemański, przedstawiciele polskich władz i wielu innych środowisk  - i MILCZEĆ. Nie chciałem nikogo dotknąć, ani niczego zakłucać - koledzy operatorzy, którzy pracuja na rzecz realizowanego przez nas filmu dokumentalnego pt. "Powrót do Jedwabnego" o relacjach polsko żydowskich i niemieckiej zbrodni w Jedwabnem, Łukasz Bindek z Telewizji Trwam czy Arek Michlewicz, wiedzą dobrze i moga to potwierdzić: poprosiłem, by zarejestrowali przmówienie notabli, m.in. naczelnego rabina Polski Michaela Schudricha, a później, już po uroczystościach, planowaliśmy do nich podejść i poprosić o wypowiedzi.(Dlatego nie miałem ze soba mikrofonu, ani niczego takiego - zamierzaliśmy wysłuchać oficjeli i dopiero na koniec poprosić o odpowiedzi na kilka pytań). Po to, a także dla tzw. przebitek. pojechaliśmy przecież do Jedwabnego, ale rozmowy chcieliśmy przeprowadzić już po przemówieniech - niestety, wyszło inaczej. Czy miałem słuszność, czy nie, każdy może ocenić sam. Podobnie jak to, kto naprawdę bezcześci czyją pamięć - link tutaj: 

https://youtu.be/CUvNXgvqeRk 

Pani Tal Ben-Ari Yaalon, wiceambasador Izraela w Polsce, potwierdziła niestety, że czeka nas długi marsz, nim zaczniemy budować mosty - i to bynajmniej nie z naszej, Polaków, winy. Ale to oczywiście tylko moje, prywatne, zdanie.

Wojciec Sumliński 


Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka