olgerd olgerd
323
BLOG

Biust w "Szafie"

olgerd olgerd Kultura Obserwuj notkę 1

"Tak musiało wyglądać wyśnione przez Himmlera teutońskie bóstwo płodności, matki wzorzec zgodny z wyśrubowanymi normami Lebensbornu. Patrząc na jej wymiona, gdy się z troską nade mną nachylała, zaglądając w przedziałek między monstrualnymi piersiami, czułem się jakbym czerpał ze źródła wszelkiego życia. Ale to nie było źródło życia, lecz źródło śmierci. Pamiętam jej swetry - obcisłe, ściskające jej piersi, uwypuklające je ku radości ojców przyprowadzających do przedszkola swoje pociechy. Ojcowie, w tym i mój, zmuszali nas byśmy chodzili do przedszkola, spieszyli się z nami, sapali spiesząc się i mówiąc, mój też tak mówił, powtarzał to wręcz jak katarynka, że się spieszą z naszego powodu, i zaraz musimy być w przedszkolu, bo jesteśmy spóźnieni, a oni są spóźnieni do pracy, ale kiedy już byliśmy w przedszkolu, kiedy pani Małgorzata odbierała nas z ich rąk, nagle wpadali w stupor, zastygali w miejscu, uśmiechali się głupkowato, wpatrzeni w biust przedszkolanki zwlekali z odejściem, bywało, dopytywali się o nieistotne szczegóły, o których i tak zaraz zapominali, więc potem musiały się o te szczegóły dopytywać nasze matki, a czasami my musieliśmy o te szczegóły pytać. Stali zaślinieni, pożądliwym wzrokiem obrzucając ponętną sylwetkę wychowawczyni i zdarzało się, że my już dawno siedzieliśmy w sali, rozbrykani dewastowaliśmy i tak już wyeksploatowane wieloletnim używaniem wyposażenie, a oni, na korytarzu, dyskutowali jeszcze długo o tych nieistotnych szczegółach. Każdego dnia było podobnie, z moim ojcem też było podobnie, poganiał mnie, gonił, gdy uciekałem, mówił, żebym się pospieszył, bo wczoraj Z TWOJEJ WINY – tak mówił - spóźniłem się do pracy. A prawda wyglądała inaczej: on i inni ojcowie, jeśli gdzieś się spóźniali, to tylko z tego powodu, że gadali z naszą wychowawczynią o drobiazgach, a czynili to tylko po to, by móc się bezkarnie pogapić na jej biust. Nie mogłem tego wtedy zrozumieć, bo mnie biust naszej wychowawczyni się nie podobał, więcej, on mnie przerażał. Nie mogłem zrozumieć dlaczego ten przerażający biust cieszy się takim zainteresowaniem. Kiedy pani Małgorzata nachylała się nade mną, żeby o coś zapytać, albo coś mi powiedzieć, wytrzeć nos, lub zwrócić uwagę, wtedy ten jej ogromny biust stawał między nami jak mur; nie widziałem jej spoza tego biustu, nawet niezbyt dobrze ją słyszałem. Wtedy ona nachylała się jeszcze bardziej, a ja wówczas jeszcze mniej słyszałem. I im bliżej była, tym mniej słyszałem, co do mnie mówi. Wyobrażałem sobie, jak ten jej biust mnie przygniata, jak nie mogę złapać tchu spod tego biustu, jak ten biust doprowadza mnie do śmierci z uduszenia. Piersi to jakiś bezsensowny wynalazek natury, czy Boga. Są jak kość ogonowa. Piersi, czy są duże, czy małe, nie ma to wpływu na ilość mleka. Zdarzają się kobiety z piersiami jak krowie wymiona, które nie mają pokarmu. I są kobiety płaskie jak deska do prasowania, które maja tyle pokarmu, że mogą nadwyżki oddawać tym niemowlętom, których matki pokarmu są pozbawione. Duże piersi to taki sam atawizm, jak kość ogonowa. Czy komukolwiek potrzebna jest kość ogonowa? Do czego mogą się przydać piersi? - myślałem."

To fragment z „Biustu pani Małgorzaty”, czyli kawałek mojej nowej powieści pt. Wielkopolski. Większy fragment opublikowany został właśnie w kwartalniku Szafa (nr 43). Oto link dla zainteresowanych moją druzgocącą krytyką polskiego wychowania przedszkolnego, szkolnictwa, życia biurowego i środowiska literackiego:

 http://www.szafa.prezentacje.pl/

Zaczynam się rozglądać za wydawcą. Nie mam wygórowanych żądań, poza solidną zaliczką. I jeszcze jedno: oficynie Rytm dziękuję za ewentualne zainteresowanie, nie skorzystam...

olgerd
O mnie olgerd

Byłem cieciem na budowie, statystą filmowym, ratownikiem wodnym, ogrodnikiem, dziennikarzem itp. Obecnie "robię w sztuce". Nie oczekuję, że zmienię świat; problem w tym, że on sam, zupełnie bez mojego wpływu, zmienia się na gorsze. Mrożek pisał: "Kiedy myślałem, że jestem na dnie, usłyszałem pukanie od spodu". To ja pukałem! Poprzedni blog: http://blogi.przeglad.olkuski.pl/nakrzywyryj/

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (1)

Inne tematy w dziale Kultura