Kultura 30.04.2013, 13:26 Niektórzy bohaterowie nie powinni się urodzić Ale co zrobić, gdy już się urodzili? Można ich zlekceważyć, udawać, że ich nie ma. Ale tego człowieka nie dało się zlekceważyć - miał prawie dwa metry wzrostu. Lekceważy się ludzi do 160, góra 170 centymetrów;...
Rozmaitości 26.04.2013, 12:12 Boże, chroń mnie od tych, którzy wiedzą lepiej! Miała surowe oblicze doświadczonej życiem kobiety; wiek - po pięćdziesiątce. Spacerujący z nią mężczyzna, w jej wieku lub nieco od niej starszy, sprawiał wrażenie sympatyczniejszego. Zobaczywszy mnie, zbliżającego się szybkim...
Rozmaitości 5.04.2013, 15:13 Jak siebie można sprzedać? Mama z córeczką, na oko pięcioletnią, w autobusie. Patrzą w okno. A za tym oknem las i na skraju tego lasu, tuż przy drodze, tleniona blondynka w wyzywającej pozie. - Mamusiu, a dlaczego ta pani tu ciągle stoi? – pyta...
Rozmaitości 27.03.2013, 13:51 Dlaczego marszałek Kopacz nie powinna jeździć busami Jak mawia pewien mój ekscentryczny kolega: „Różnie bywa, pies utonął, łańcuch pływa”. Zdarzają się sytuacje, gdy rzeczywistość dopada nas, jak pies kota, niespodziewanie, za to tak, że nam tchu zaczyna...
Rozmaitości 20.03.2013, 13:07 Wpuszczajcie do domu tylko tych, którzy nie są godni zaufania „ Dobrego ankietera...
Rozmaitości 14.03.2013, 13:28 Konklawe, piwo i utylizacja śmieci Pamiętam, gdy wybierali na papieża Karola Wojtyłę, byłem w kościele p.w. św. Andrzeja Apostoła, na nabożeństwie różańcowym. Później opowiadano dowcip, że gdy Edwardowi Gierkowi oznajmiono, kogo to wybrało kolegium...
Rozmaitości 12.03.2013, 14:03 Próba wytłumaczenia się w sytuacji bez wyjścia Tłok, ścisk, słodki zapach starych ludzi i warczenie silnika pracującego na oleju opałowym; czyli komunikacja miejska. On stał w głębi autobusu, ja na przedzie. Nasze spojrzenia się skrzyżowały. Znajomy mi się zdał. Ale mało to...
Rozmaitości 4.03.2013, 13:34 Moja łazienka, czyli ostatnie takie miejsce na świecie Powiedzieć, że byłem zdumiony, to jakby nic nie powiedzieć. Ale może zacznę nietypowo, czyli od początku. Obudziłem się w środku nocy, bo w zupełnych ciemnościach; zerknąłem na zegarek, była trzecia z minutami - szatańska...