Euro się skończyło, minęlo jak piękny sen na zielonej wyspie, na której rządzi nam umiłowany Pan i władca. Chwała za igrzyska, a teraz daj nam chleba Cezarze!
• Polacy są jednym z najbardziej pracowitych narodów świata. W rankingu plasujemy się na trzecim miejscu z wynikiem 2015 godzin przepracowanych w roku. Wyprzedzają nas tylko Rosjanie (pracujący 2016 godzin rocznie) oraz Południowi Koreańczycy (2074 godziny). Niestety, jeżeli chodzi o wydajność pracy, to już nie jest tak dobrze -nadal zajmujemy jedno z ostatnich miejsc w Europie.
• Powszechna jest opinia, że mieszkańcy krajów Europy Południowej żyją biedniej, niż obywatele krajów Europy Północnej. Polacy są biedniejsi od mieszkańców Europy Południowej. Według danych Eurostatu, średnia płaca w 2010 roku we Włoszech wynosiła 1531 euro, w Hiszpanii 1321, w Grecji 935, w Portugalii 905, a w Polsce 461 euro. Polak zarabiał 4 razy mniej niż Włoch, trzy razy mniej niż Hiszpan i dwa razy mniej niż Grek i Portugalczyk.
•Korupcja w Polsce kwitnie.W Indeksie Postrzegania Korupcji (2011) Polska zdobyła 5,5 na 10 możliwych punktów i zajęła tym samym 41. miejsce. Lepiej od Polski wypadły takie państwa jak Portoryko (39 miejsce, 5,6 pkt.), Izrael (36 miejsce, 5,8 pkt.), Botswana (32 miejsce, 6,1 pkt), Urugwaj (25 miejsce, 7 pkt.) czy Barbados (16 miejsce, 7,8 pkt).
• Nasz dług rośnie nieustanie niezależnie od tego co w danej chwili robimy. W lipcu 2012 dług publiczny to ponad 838 mld złotych, czyli niespełna 22 000 złotych długu przypada na jednego obywatela!
• Polska spada w rankingu innowacji.Nasz kraj spadł na piąte miejsce od końca – wyliczyła Komisja Europejska. Opublikowany raport Innovation Union Scoreboard 2011 nie zostawia cienia wątpliwości – z innowacyjnością w Polsce jest źle.
•Warszawa została niechlubnym liderem rankingu najbardziej zakorkowanych miast.Stolica wyprzedziła m.in.: Rzym, Paryż, Londyn czy Hamburg.
• Bezrobocie w Polsce jest najwyższe od czterech lat.Ofert zatrudnienia jest najmniej od siedmiu lat. Na szybką poprawę sytuacji nie ma co liczyć.
• Minimalna emerytura w 2010 roku wynosiła: w Hiszpanii 601 euro, we Włoszech 506, w Grecji 496, w Portugalii 419, a w Polsce 164 euro. Polski emeryt otrzymywał świadczenie pond trzy razy niższe niż Hiszpan i Włoch, oraz pond dwa razy niższe niż Grek i Portugalczyk.
Całe szczescie, ze sa jeszcze dziedziny, w których przodujemy!
