Komentuj, obserwuj tematy,
Załóż profil w salon24.pl
Mój profil
Włodzimierz Pańków Włodzimierz Pańków
183
BLOG

"32 lata odwetu za 16 miesięcy "karnawału"

Włodzimierz Pańków Włodzimierz Pańków Polityka Obserwuj notkę 2

Sądzę, że poniższy tekst, opublikowany na tym blogu prawie dwa lata temu, może być przypominany w każdą rocznicę początku i końca "Karnawału" czyli 16 miesięcy Pierwszej "Solidarności", szczególnie w obliczu totalnej deformacji naszej najnowszej, oficjalnej historii.

21.10.2013 21:46Kategoria: Rozmaitości Odsłon: 970 13 Komentuj

32 lata Odwetu za 16 miesięcy Karnawału?

Ten tytuł wydaje się najkrótszym i najcelniejszym opisem Najnowszej Historii Polski.

Uświadomiłem to sobie ostatnio, gdy na pewnej poważnej Sesji Naukowej próbowałem odpowiedzieć na postawione mi pytanie: "Co się stało z polska klasą robotniczą?". Zajmowałem się tym problemem od Rewolucji Solidarności z lat 1980-81 aż do przełomu stuleci. Obserwowałem narastającą marginalizację i degradację robotników i ogółu pracowników, ich organizacyjne i terytorialne rozproszenie, zdradę większosci przywódców, wewnętrzne rozwarstwienie na "robotniczą arystokrację", "proletariat", prekariat czy też, po staremu, lumpen-proletariat, wolontariat, a także wypychanie polskich pracowników na bezrobocie i do pracy za granicę.

Wszystko co się dzieje z polskimi pracownikami, a szczególnie robotnikami - niskie płace, dyktatorskie zarządzanie, masowe wdrożenie elastycznych form zatrudnienie (porównywalne z krajami Południowej Europy) - oznacza konsekwentne niszczenie, krok po kroku, kapitału społecznego. Pod tym względem, tak samo jak pod względem innowacyjności - niszczonych przez ową elastryczność form zatrudnienia i prymitywizm metod zarzadzania, brak dialogu - lokujemy się na dalekich miejscach, praktycznie - poza Europą

Z obecnej perspektywy wszystko to, co się dzieje przez ostatnie 32 lata, począwszy od pierwszych godzin "stanu wojennego" po ostatnie antry-pracownicze ustawy rządu Tuska (o emeryturach czy elastycznym czasie pracy) jawi się jako wciąż trwająca wojna przeciwko polskiej "klasie pracowniczej", jako odwet za ten strach, który przeżyły setki tysięcy komunistów w czasie 16 miesięcy Karnawału z lat 1980-81, a także jeszcze na przełomie lat 80-tych i 90-tych.

Co ciekawe, do tych komunistycznych prześladowców polskich robotników i pracowników doszlusowali ich byli przywódcy, z Wałęsą na czele, którzy z obecnie zajmowanych pozycji pogardliwie traktują tych, którzy ich niegdyś wynieśli "do góry".

Polscy pracownicy, a szczególnie robotnicy, którzy stworzyli warunki do przejścia Polski do demokracji i gospodarki rynkowej, wprawdzie bardzo "kalekiej", ale zawsze  -  od 32 lat byli i są największymi ofiarami tej "historycznej", jakże bolesnej dla nich operacji!

Od kiedy znaczny ich odsetek zobaczył Europę i obowiązujące w najlepszych jej krajach standardy traktowania pracowników - wśród pracowników tych nasila się "pełzająca rewolta".

Czy przyniesie ona coś istotnego? Póki co sprzyja ona dalszej degradacji polskiej gospodarki.

Bo kapitał społeczny w Polsce został zniszczony przez wspomnianą, trwającą niemal od zawsze, anty-pracowniczą i anty-robotniczą wojnę ! Jej przejmujący obraz - obraz polowania na robotników w wykonaniu ZOMO-wców w halach Huty "Warszawa" - pokazał ostatnio film o Jerzym Popiełuszce...

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (2)

Inne tematy w dziale Polityka