Włodzimierz Pańków Włodzimierz Pańków
475
BLOG

Czy grozi nam postliberalna dyktatura?

Włodzimierz Pańków Włodzimierz Pańków Socjologia Obserwuj temat Obserwuj notkę 45

W tytule notki tylko słowo "Czy..." wpisałem od siebie, reszta tytułu jest powtórzeniem nagłówka bardzo przenikliwego wywiadu z Dariuszem Karłowiczem, filozofem polityki, zamieszczonym w weekendowym numerze "magazynu" "Polska. The Times", który, podobnie jak DGP i "Plus+Minus, specjalizuje się ostatnio w znakomitych wywiadach, z WIP-ami, i nie tylko. Wywiad ten, dla mnie wręcz "wstrząsający" i inspirujący do dyskusji, bardzo Państwu polecam!

Jeśli Pan dr D. Karłowicz ma rację - a Jego wypowiedzi są bardzo przekonywające, oby nie okazały się prorocze! - to możemy mieć w Polsce dyktaturę, a może nawet rewolucję, obecnej Centro-lewicy, czyli KO, skierowaną przeciwko...umiarkowanej Zjednoczonej Prawicy.   Historyczny paradoks polega na tym, że jeszcze niedawno główny człon  tej obecnej Centro-lewicy czyli KO, podawał się za "prawicę liberalną", co zresztą chyba było zgodne z prawdą...

A ewentualny atak i takaż dyktatura musiałaby być skierowana, przez tę Centro-lewicę przeciwko socjalnej,  "ludowej" prawicy, skupionej w obozie Zjednoczonej Prawicy... Jak powiedział "Klasyk", Polski Papież: "Ale (by) się nam porobiło!!!"

Dlaczego tak wybitny intelektualista - polecam Państwu wypowiedzi Jego i Jego kolegów na kanale "Kultura" w telewizji, w programie "Trzeci punkt widzenia" - pozwala sobie "imputować" temu "europejskiemu", kulturalnemu" ugrupowaniu, jakim mieni się Koalicja Obywatelska czyli Nowa Centro-lewica, takie NIECNE ZAMIARY jak DYKTATURA, która wymagałaby jakiegoś ZAMACHU STANU, gdyby po najbliższych wyborach, szczególnie PARLAMENTARNYCH, za rok, okazała się ugrupowaniem niezdolnym do przejęcia władzy, w sposób pokojowy ?

Odpowiedź na takie długie, złożone pytanie może być także bardziej lub mniej złożona i Karłowicz jej udziela, więc nie chcę ani nie mogę powtarzać całego rozumowania. Kto jest zainteresowany - niech przeczyta wywiad. Tu można "z grubsza" powiedzieć, że Jego zdaniem powojenny porządek w Europie, a "nowy", społeczno-polityczny i gospodarczy "ład" III RP w Polsce - oparte były na NIEPISANEJ UMOWIE pomiędzy tzw. "funkcjonalną arystokracją" (łagodne określenie!) a umownym "ludem", czyli klasą średnią i niższą: której treść można najkrócej opisać następująco: "LUD REZYGNUJE Z UDZIAŁU WE WŁADZY W ZAMIAN ZA POKÓJ I DOBROBYT". Ta umowa przestała obowiązywać ok. 10 lat temu, w związku z WIELKIM KRYZYSEM FINANSOWYM, który trwa do dzisiaj...

W odniesieniu do Polski i jej transformacji zawsze przypominam to, co się działo w okresie kilku lat TERAPII SZOKOWEJ, gdy likwidowano KOMITETY OBYWATELSKIE, SAMORZĄDY PRACOWNICZE i zwalczano i osłabiano ZWIĄZKI ZAWODOWE; te zjawiska badano na bieżąco, sam w tych badaniach uczestniczyłem jako koordynator Ośrodka Badań Związkowych przy Regionie Mazowsze... W zamian za te różne formy partycypacji nasze "elity" obiecały nam dobrobyt i wręcz świetlaną, tym razem - "kapitalistyczną" przyszłość. Dość szybko okazało się, że "kapitalizm jest dobry głównie dla kapitalistów", a i to nie do końca było w III RP prawdziwe, gdy chodzi o drobnych przedsiębiorców...

Reakcją na te tendencje "rozwojowe" była, początkowo, głównie emigracja zarobkowa, a gdy ona osłabła, wskutek rosnącej konkurencji ze strony uchodźców z Afryki, a następnie - nasilający się bunt, który wyraził się najpełniej w wynikach wyborów  r. 2015 i  ZWYCIĘSTWIE POLSKIEJ SOCJALNEJ PRAWICY...

No więc istnieje potrzeba SPACYFIKOWANIA TEGO BUNTU, ZA WSZELKĄ CENĘ I WSZELKIMI, DOSTĘPNYMI SPOSOBAMI, jak mówią niektórzy nasi "demokraci". SŁUŻĘ NAZWISKAMI!  Na czele listy jest były Prezydent, B.KOmorowski, człowiek o skłonnościach "myśliwskich" i "wojskowych"...


 

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo