Wiele miesięcy temu opublikowałem na Salonie 24 notkę, w której określiłem polityczne zamiary R.Biedronia jako dywersję ZP w szeregach "totalnej opozycji" - dywersję, która osłabi tę ostatnią, a równocześnie nie osiągnie "krytycznej masy przyciągania", pozwalającej na stworzenie poważnej "alternatywy" dla dwóch liczących się obozów: ZP i PO KO. Dzisiaj, gdy "słowa stały się ciałem", mogę z zawodową - a i obywatelską - satysfakcją stwierdzić: SPEŁNIŁO SIĘ!
"Wiosna" R. Biedronia odebrała KE te 5-6 procent wyborców, przyczyniając się do jej klęski w wyborach do PE. Sama zebrała odsetek poparcia niewiele wykraczający ponad wymagany minimalny poziom i wiele wskazuje na to, że jesienią może w ogóle nie wejść do Polskiego Parlamentu i zaniknąć w przestrzeni publicznej, podobnie jak jej poprzedniczki, w rodzaju Nowoczesnej, "Ruchu Palikota", "Ruchu Kukiz 15" itp. Oczywiście, może ta "wiosna" zostać "przytulona" przez KE - lub się sama do niej "przytulić" - ale to nie jest takie oczywiste, bo KE ma do wyboru: PSL albo "ruch" R.Biedronia... Razem te dwie "siły polityczne" trudno sobie wyobrazić...
Przy okazji: w weekendowym (dzisiejszym) numerze "Polski. Times.pl." Marek Kęskrawiec przedstawił bardzo dowcipną charakterystykę partii (ruchu?) z gatunku "Wiosny" Biedronia, czyli, w jego języku - gatunku TUP: Tymczasowego Ugrupowania Protestu. Oto ona: "Tupnięcie nie jest dźwiękiem szczególnie długotrwałym, poza tym te ruchy (Palikota, Petru, Biedronia) wiszą na liderze i nie mają organizacji. Na dodatek polskie warunki funkcjonowania partii są toksyczne jak szambo. Partie, które już lata w tym szambie siedzą, są otorbione, mają objawy chroniczne i lekko utajone, ale TE NOWE TWORY PRZECHODZĄ OD RAZU W FAZĘ CHOROBY, ULEGAJĄC GWAŁTOWNIE ZARAZKOM PARTYKULARYZMÓW, PRZEROSTU AMBICJI LUB 'BZIKÓW' LIDERÓW, KTÓRYCH EGO ZACZYNA PUCHNĄĆ OD NADMIARU WŁADZY, UNIŻONOŚCI OTOCZENIA, ZAPROSZEŃ DO TELEWIZJI. ŚWIAT SIĘ ZACZYNA KRĘCIĆ WOKÓŁ POZORÓW ORAZ GIEREK WĄSKIEGO GRONA PRZY SZEFIE I PRZEPIS NA KLĘSKĘ JEST GOTOWY...(POGR. - W.P.).
JAK SIĘ TO MÓWI - NIC DODAĆ, NIC UJĄĆ!
