Nagrodą Leninowską... eeee... Orderem Lenina... hm... Gwiazdą Bohatera Związku Radzieckiego i Krzyżem Rycerskim Krzyża Żelaznego z Liśćmi Dębowymi... też nie... No, dostał tę nagrodę, którą przyznają norwescy lewacy, na pewno wiecie, jak ona się nazywa, coś pokrewnego Medalowi Buraka skrzyżowanego z Medalem z Buraka.
A za co dostał? Za „wysiłki” na rzecz stworzenia podstaw do walki ze... zmianami klimatu. Jednym słowem uhonorowano Olka za próby powstrzymania nadejścia lata po wiośnie.
Czerwoni w Boga nie wierzą, co nie przeszkadza im w Jego roli występować.
Xiazeluka
Inne tematy w dziale Polityka