i dopadła Tuska Donalda. Kiedy to debata Kaczyński Tusk była ? ze dwa miesiące temu. Jak wszyscy pamiętamy, Tusk pochwalił się tym, że
wie ile kosztuje kg jabłek, ziemniaków i że dokładnie
wie ile zarabiają pielegniarki. Przytoczył dokładną kwotę z listy płac konkretnej pielegnirki, wymienił jej imię i nazwisko, drzewo geneaologiczne do piątego pokolenia, choroby i wykaz szczepień dzieci, psów i kotów wspomnianej. Wszystkowiedzący Tusk Alfa i Omega. Pochylał się ze współczuciem nad losem służby zdrowia, nad biedą lekarzy którą im okrutny Jarosław I Kaczyński zgotował.
I co się stało? za dużo masełka, czegoś się nie wie, nie pamięta?. Tusk nie wie ile zarabiają lekarze, mało tego twierdzi, że
"nikt nie jest w stanie stwierdzić, jak wygląda płaca lekarzy". Przekonywał, że w każdym szpitalu płace kształtują się inaczej, są zróżnicowane stawki np. za dyżury."
[
didaskalia: w gazecie tego nie widzę, ale wczoraj w tv słyszałam (pamiętam doskonale) jak Tusk powiedział, że niektórzy lekarze zarabiają 2,5 tys. zł a inni 25 tys zł]
Powiedzieć, że wyśle lekarzy w kamasze nie może, powiedzenie zajęte, więc szantażyk made in Donald.
"zanim przystąpi do poważnej rozmowy na temat postulatów związkowców" będzie chciał przedstawić związkowcom, ale i
opinii publicznej to, jak kształtują się
realne płace lekarzy i pielęgniarek. "
dalej dodał, że możliwość
kontroli w tej kwestii mają nie tylko organy założycielskie szpitali, ale też
ministerstwo zdrowia i wojewodowie. "Te instrumenty będę chciał
uruchomić"
i jeszcze dalej:
Premier powiedział, że jest gotowy rozmawiać z Ogólnopolskim Związkiem Zawodowym Lekarzy na temat "sprawiedliwych i bardziej wyrównanych wynagrodzeń lekarzy i przejrzystości systemu wynagradzania lekarzy"
- Ale nie jestem w tej chwili jeszcze pewien, czy to jest rzeczywiście temat, który interesuje szefów OZZL. Jak będę gotowy z kompletną informacją, jak dziś wyglądają zarobki lekarzy, wtedy usiądę i będę rozmawiał - zaznaczył szef rządu"
Przetłumaczyć? Pokażcie łapiduchy i strzykawy swoje prawdziwe zarobki! wypełnijcie oświadczenia majątkowe, niech ludzie ocenią czy zarabiacie mało czy dużo! Już my sprawdzimy te wasze kontrakciki z dyrektorami, te ukryte dodatki i portfele, czy te zarobki są sprawiedliwe? Czy tego chcecie wypasieni szefowie OZZL? Zastanowicie sie, zanim zaczniecie eskalować protesty... może się okazać, że niektórym z was bedziemy musieli zabrać, żeby dać innym
źródło:
Basia
Inne tematy w dziale Polityka