Według ŚP Giedrojcia nie przynosi dobrych efektów. Dobrze kochać sovietów płaszcząc dupę w Paryżewie. Daleko od kacapów można ich nawet bardzo kochać. Z bliska nie wygląda to już tak słodko o czym przekonał się ostatnio Nasz Miłościwie Nam Panujący Donek. On ci zabrał kiełbasy krakowskiej, wódki i innego wursztu by udobruchać Milczacego i Tajemniczego Lemura a ten
w nas rakietami celuje. No dobra, załóżmy, że korbki do celowania nie zerdzewiały do końca i kałmuki wycelują te rakiety. Co powiedzą spece od "realpolitik"? Co teraz donek ma zrobić putinowi? Klintona ma zrobić?
"Rosja będzie zmuszona do przekierowania części swych systemów rakietowych na elementy amerykańskiej tarczy antyrakietowej w Czechach i Polsce - stwierdził Władimir Putin.
Prezydent Rosji, który odpowiada dzisiaj na pytania dziennikarzy na konferencji prasowej, będącej jego ostatnią konferencją prasową na stanowisku prezydenta Rosji, oświadczył, że rozmieszczenie elementów amerykańskiej tarczy antyrakietowej w Polsce obniży stopień bezpieczeństwa w Europie. Prezydent Rosji wyraził przekonanie, że Rosja nie uczyniła ani jednego kroku dla skomplikowania stosunków z Polską. Putin powiedział, że Rosja "nie obraziła Polski gazociągiem na dnie Bałtyku", bo to nie jest "antypolskie". Co się zaś tyczy mięsa to Putin powiedział, że to problem nie rosyjsko-polski, lecz "raczej rosyjsko-unijny". Podkreślił jednocześnie, że jego dialog z polskim premierem Donaldem Tuskiem był produktywny."
źródło:
Siedem
Inne tematy w dziale Polityka