Generał Jaruzelski leży od tygodnia w szpitalu. Ktoś tam z gończych dziennikarzy GW
oberwie po premi, że tak późno taki nius sie pojawia. Aż tydzień?
Nic to - przekaz jest nastepujący: generał leży tydzień i do domu nie wychodzi,
bo nie chce wyzdrowieć :
"Mąż nie ma już woli i chęci ciągnięcia tego śmierdzącego wozu- mówi dziennikowi.pl Barbara Jaruzelska. - Nie wiadomo, czy warto mieć zdrowie w tej sytuacji. Znowu następny proces i znowu następny proces - dodaje żona byłego prezydenta "
śmierdzący wóz, pani prezydentowo była, sam małżonek ładował, no i teraz przyszło mu go ciągnąc, taki lajf- rachunki trzeba płacić.
źródło:
Basia
Inne tematy w dziale Polityka