Jak wiadomo Sejm odrzucił wniosek o powołanie Komisji Śledczej ds. afery Amber Gold. Zrobił to głosami koalicji rządzącej. Tusk nauczył się na błędach Leszka Millera. Powoływanie komisji śledczej, na posiedzeniu której z dużym prawdopodobieństwem będzie się zeznawać, źle wieszczy Premierowi. Leszek Miler wie coś o tym.. Platforma tańczy swego rodzaju bardzo powyginany taniec, unikając niebezpieczeństw komisji śledczej, giętka jak kot albo akrobata cyrkowy. To jest cyrk ! No ale nawet bardzo giętkie ciało ma kres swoich możliwości i jeśli się przegnie może być kontuzjowane. Martwię się o ciało Platformy. Do tej pory opalone z garniturem ładnych ząbków i w szpanerskim garniturze, może się przeforsować i dostać zakwasów.
Słyszy się wiele głosów także na S24, że taka komisja będzie tylko hucpą polityczną, nic nie wyjaśni i szkoda pieniędzy podatników. Nie zgadzam się z tymi opiniami. Pominę nawet aspekt odkrycia prawdy, która mimo obaw wielu i tak zwykle zostaje odkryta. Komisje śledcze nie zawsze kończą się konkretnymi wnioskami oficjalnymi oraz zarzutami ale uważny widz umie czytać między wierszami, będzie wiedział o co chodzi. Takie oglądanie poszerza horyzonty. Naród przygląda się władzy z bliska tzn. z bliskości telewizora. Tu nie da się wszystkiego udawać to leci live.
Komisje śledcze mają pozytywny edukacyjny aspekt dla śledzących jej obrady telewidzów. Naród uczy się demokracji na żywym organizmie komisji . Mamy duże zaległości w rozumieniu demokracji z powodu ponad 50 lat zniewolenia socjalistycznego. Nie mieliśmy zbyt wiele czasu aby się jej nauczyć. Daleko nam do obywatelskich społeczeństw tzw. starych demokracji. Jeśli więc komisja powstanie, korzystajmy z okazji. Nauki nigdy za wiele. Sprawa jest bardzo gorąca, dotyczy bezpośrednio Premiera Tuska, więc nie muszę specjalnie zachęcać, oglądalność będzie wysoka. Oglądajmy i uczmy się więc !
Pozdrawiam serdecznie.
Inne tematy w dziale Polityka
