W prawej kieszeni W prawej kieszeni
242
BLOG

Jakiego my mamy pecha czyli jak sobie radzić

W prawej kieszeni W prawej kieszeni Rozmaitości Obserwuj notkę 0

 

 



  Nareszcie nasza drużyna odnosi sukcesy, remis z Anglikami to zwycięski remis. Fornalik zaczyna budzić nadzieję. Z pewnością na tle poprzedniego trenera już błyszczy. Jaki to sympatyczny człowiek ten Fornalik.

  Ale nie możemy się cieszyć. Nie ! Radość nie dla nas. Mamy w końcu sukces tak wyczekany, tak wytęskniony i…Zewsząd łypie na nas nierozwiniety dach, zatopiony stadion czyli wielki obciach międzynarodowy. Co my się cieszymy, to on, ten Bazyliszek zabija nas wzrokiem i pokazuje miejsce w szeregu. Bo jak wiadomo nic tak rodaków nie denerwuje jak śmieszność międzynarodowa. Co napełni się nasza pierś piłkarską radością to spuszcza się z niej powietrze jak z pękniętego pontonu pływającego po Narodowym. Co się zachwycimy naszymi piłkarzami to zaraz zdołujemy  dachem za grube miliony.

  I  tylko cieszy tych dwóch modeli, którzy nie zwariowali i pokazali co  jest normalne. Oni byli normalni, tak proszę Państwa. Tych 2-ch na pozór uroczych czubków pokazało nam jak sobie radzić z ześwirowaną rzeczywistością.

 

Pozdrawiam serdecznie.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości