Naukowcy często pracują na kilku etatach i często się urlopują

Myślę,że zanim człowiek wyrobi sobie zdanie na jakiś temat, musi mieć wiedzę o tym. Pracownicy naukowi często pracują na kilku etatach, w różnych uczelniach, po wielokroć biorą urlopy. Jedna osoba potrafi mieć etat w 4 instytucjach, bo wykłada w 3, a w 4-tej robi jeszcze coś innego. Do tego to się płynnie zmienia. Nie jestem naukowcem,ale mam przyjaciół, w rodzinie też się kilku znajdzie, z różnych dziedzin i różnego szczebla, od doktorantów po profesorów. Branie urlopów bezpłatnych i zatrudnianie się gdzie indziej jest częstą praktyką w tym środowisku. Wcale nie dotyczy to tylko posłów i senatorów. Np przechodzą z uczelni do prywatnej firmy zagranicznej i też biorą urlop bezpłatny. Często przełożeni błagają  ich by zostawali na uczelniach i cieszą się ,że zostawiają furtkę powrotu. Urlopują się i wyjeżdżają zagranicę pracować na uczelnie, wracają po kilku latach. Środowisko naukowców jest specyficzne i hermetyczne, rządzi się swoimi zasadami. Oni są trochę jak artyści z wolnymi zawodami. Dlatego urlop pana doktora Andrzeja Dudy nie jest niczym szczególnym w tym środowisku, to codzienna praktyka, b. rozpowszechniona.