O co naprawdę chodzi Koalicji 13 grudnia ???. Dlaczego z taką intensywnością zajęto się sprawami dla Polaków drugorzędnymi.
Komisje śledcze, zmiany w mediach i w Polskim wymiarze sprawiedliwości.
Wszystkie te sprawy mają jeden wspólny mianownik.
Wygłuszyć sprawy przekrętów ludzi związanych z politykami obecnej koalicji a w szczególności z politykami PSL i PO.
Kwiatkowski ( rozpoczęcie procesu w 2018r.. Gawłowski początki afery melioracyjnej 2017r., Nowak początki afery łapówkarskiej 2016r., Grodzki- afera łapówkarska (chroni się za immunitetem senatora od 2022r, Tusk - katastrofa Smoleńska bak jakiejkolwiek odpowiedzialności itp.
Obserwując transmisje z posiedzeń Komisji śledczych da się zauważyć jeden wspólny ich mianownik. Nie będzie żadnych ustaleń faktycznych z ich posiedzeń. Zanim się rozpoczęły przyjęto zasadę ich zagadania a nie wyjaśniania czegokolwiek.
Wyniki przesłuchań świadków pod z góry uzgodnionej tezy. Nie liczą się fakty a wyłącznie nasze przekonanie. Dla mnie bohaterką wszystkich owych komisji jest Filiks, która zdominowała komisję do wyjaśnienia wyborów kopertowych swoimi gotowymi już tezami.
W/g Filiks wszyscy dotąd przesłuchiwani świadkowie są winni realizacji swoich obowiązków przy organizacji tych wyborów. Słowo WINNI, w/g Filiks, kończy sprawę definitywnie. To oczywiście Jarosław Kaczyński napuścił wszystkich aby te wybory zorganizować a w przypadku nie wykonania "rozkazu" należy wszystkich ukarać stosownie do zajmowanego stanowiska.
Odnoszę wrażenie, że Filiks w trakcie posiedzeń komisji jest dziwnie pobudzona ( może byłoby warto przebadać FILIKS na okoliczność jej dziwnych zachowań ).
Zwracam też uwagę na fakt zdawania osobom stającym przed Komisją tych samych pytań przez polityków koalicji 13 grudnia przez co posiedzenia tych komisji stają się po prostu nudne dla przeciętnego Polaka co jest niezbitym dowodem, że owe komisje to nic innego jak pogoń za króliczkiem, którego w rzeczywistości nie ma.
