W Polsce rodzi się faszyzm III tysiąclecia.

Ponawiam swój apel do rządzących. Czas skończyć z ulicznym barbarzyństwem i to w trybie pilnym. Próba zakłócenia uroczystości przed Pałacem Prezydenckim jest niczym innym jak przejawem lewackiego szowinizmu. Tu już nie chodzi o jakąkolwiek walkę o rzekomo tonącą demokracje w Naszym kraju. To jest jaskrawy przykład działań mających na celu wywołanie niepokojów społecznych.

Organy ścigania winny w sposób radykalny reagować na tego typu zachowania. Dla mnie osobiście obecność tej grupy sprzeciwiającej się nie wiedzieć czemu to nic innego jak brak szacunku dla milionów polskich katolików. Jest to po prostu obraza uczuć religijnych tych wszystkich, którzy nie potrafią zapomnieć o kwietniowej tragedii sprzed 6 laty.

Jakby przyjrzeć się całokształtowi ostatnich manifestacji organizowanych przez ugrupowania przeciwne obecnie rządzącym samoistnie nasuwa się pytanie. Kto za tym stoi ? Kto tego typu akcje finansuje ? Platforma jest dzisiaj zbyt słaba by doprowadzić do masowych demonstracji. Nowoczesna tym bardziej. Pozostaje KOD - twór Michnika i jego popleczników. Nie z braku rządowych reklam AGORA ma kłopoty lecz z powodu inwestowania w próbę obalenia wybranej w demokratycznych wyborach władzy.

Sądzę, że konieczne staje się zaangażowanie służb skarbowych w celu sprawdzenia przepływów finansowych oraz ich rozliczenia we wszelkiego rodzaju fundacjach które są nad wyraz aktywne przy działaniach zmierzających do obalenia rządów PIS.

Tak. Ostatnie wydarzenia w kraju należy nazwać po imieniu. Tu nie chodzi o obronę demokracji. Tu chodzi o zawłaszczenie definicji demokracji przez ugrupowania liberalno - lewackie. W definicji tych ugrupowań demokracja oznacza pozbawienie praw do głoszenia swoich poglądów, każdemu kto ma inne od lewackich poglądy.

Taka konstatacja pozwala na jednoznaczne stwierdzenie - w Polsce rodzi się faszyzm III tysiąclecia.