To taka zbiorowa egzaltacja, wszędzie trąbić i gnoić Pospieszalskiego, prawda? Jak to jest, salonowcy od bez, że potraficie wyśmiać nieznanego mi aktora, który mówi co czuje pod Pałacem, a nawet sugerujecie, że był opłacany przez złych pisowców, a przymykaliście oko na kolejne świństwa marnego posła z Lublina, a teraz zapewne przemilczycie nowe dzieło bandy cyrkowców, reprezentujących tych wykształconych z wielkich miast?
Wojewódzki i Figurski to "prowokatorzy" i robią "show", zaraz mi ktoś powie. Na wstępie - szanujmy słowa. Prowokacją nie jest robienie z siebie debila i wkładanie flagi Polski do psiej kupy, a show nie polega na podniecaniu się słowem "polucja". Choć dziś te słowa mogą nabrać nowego wymiaru, mianowicie żerowania na tragedii. Żerowania niczym wygłodniała hiena, bo od razu z sugestią, że żeruje ktoś inny. Dzieło komików z radia Eska Rock jest tak obrzydliwe, że warto go zacytować. Jako świadectwo tego, kto dzieli i nawet nie myślał o pojednaniu, a Polską wyciera sobie zwyczajnie gębę:
„Do celu“
Bój się Polaku, bój się, wraca IV RP
zamarli na Helu, zamarli na Wawelu
po trupach do celu, po trupach do celu
nie wierzył nikt, choć wielu wątpiło wielu
a Jarek na to po trupach do celu, po trupach do celu (...)
Jarek, Jarek, przyjaciół ma wielu
każdy chce leżeć na Wawelu
na oczach twoich kraj wylał dziecko z kąpielu
a Jarek na to po trupach do celu, po trupach do celu (...)
Jarek, Jarek – wróci wspomnień czar, irasiad i borubar
na oczach twoich cały kraj wylał jak dziecko z kąpielu
po trupach do celu
jeszcze Polska nie zginęła, póki my żyjemy
co nam obca przemoc wzięła, szablą odbierzemy
po trupach do celu
kocham cię Polsko
Podziwiam Jarosława Kaczyńskiego za opanowanie, mimo tlących się emocji, bo tyle gromów, ile posypało się w ciągu kilku dni na niego po tragedii, dawno nie miało miejsca w tak krótkim odstępie czasu. A może inaczej - przez pierwsze trzy dni po 10 kwietnia nikt nie powiedział w mediach złego słowa o znienawidzonych Kaczorach i dlatego wziąłem to za okres stosunkowo długi. Nie mam wątpliwości, że czysto po ludzku, marnemu Wojewódzkiemu i drugiemu kumplowi, należy się strzał prosto w zęby. Nie żadne tam cenzurowanie, kary finansowe, z powodu których jeden z drugim pajacem stracą może na paliwo do studia. Na miejscu Jarosława Kaczyńskiego, za szmaciarską kpinę z tragedii i brata, nie liczyłbym się pewnie z tym, że byłem premierem i kandyduje na urząd prezydenta, może i przez to - choć podobno często dyskutuję cierpliwie z trollami - nie chciałbym być politykiem.
Hieny mają tylko jeden problem, z którym przez wierszyk na poziomie żula spod budki z piwem, nie umieją sobie poradzić. Nie sprowokują tego, kogo chcą opluć. Podejrzewam, że Kaczyński mógłby spokojnie zapytać: a kim są Wojewódzki i Figurski? Na tym polega różnica między niedorozwiniętym emocjonalnie chłoptasiem w wielkich okularach, wożącym się Porsche i kpiącym publicznie ze swojej byłej kobiety, podniecającym się słowem "polucja", bo akurat kojarzy mu się ono z jednym zespołem muzycznym, a byłym premierem.
Wojewódzki nie może się pogodzić z tym, że facetowi bez konta w banku, bez żony, a od niedawna brata i szwagierki, a tylko z kotem, może czyścić buty.
Mam w związku z tym kilka krótkich pytań - czy "Gazeta Wyborcza" i szeroko pojęty salon od "echów" i "achów" nad pisowskimi "wybrykami", skarci swoje "dzieci"? Przecież film Pospieszalskiego i Stankiewicz był pewnie robotą PiS, zresztą elementem kampanii, więc na bank na zamówienie. A cóż począć z chamami, wykorzystującymi tragedię jako pretekst do podbicia bębenka popularności? Na czyj rachunek idzie zabawa?
PS. Na określenie postawy tych dwóch cyrkowców pasują mi dwa określenia, których z racji sposobu prowadzenia bloga i zasad nie wymienię, aczkolwiek zupełnie nie zniżają się do poziomu, jaki zaprezentowali bożyszcze programów telewizyjnych i radiowych.
Publicysta i redaktor Salonu24, "Gazety Polskiej", "Gazety Polskiej Codziennie", kiedyś "Dziennika Polskiego" (2009-2011, 2021-2023).
Wszystkie zamieszczone teksty na tym blogu należą do mnie i mogą być kopiowane do użytku publicznego tylko za moją zgodą.
Grzegorz Wszołek
Utwórz swoją wizytówkę
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka