Wsiadł Leski w Warszawie i "pędzimy" w kierunku Gdańska. Rybitzky pojawienie się znanego nam wszystkim blogera skomentował tak: "Wsiadł Leski, Mozilla nie działa". Atmosfera świetna, oby się utrzymała do końca wbrew trudnej pogodzie. Po co zmierzamy na imprezę, nie ma co ukrywać, mainstreamu?
Będziemy chyba jedynymi blogerami z branży politycznej. Spodziewamy się więc wielu dyskusji. Chcę zobaczyć i dowiedzieć się, jak funkcjonują i co proponują inne platformy blogowe, dziedziny w sieci. Od jakiegoś czasu nachodzi mnie pytanie, czy blogosfera może konkurować z mainstreamem? Czy blogi będą w przyszłości inwestycją, z której korzystać - nawet finansowo - zaczną właściciele platform a także my, blogerzy?
Prosty przykład. Otwieram w przedziale dzisiejszą "Rzeczpospolitą". Przeglądam gazetę, artykuły, odkładam. Mówię do naszych znajomych z Salonu24: "Przecież czytałem to wszystko dzisiaj w Internecie". To jest z jednej strony zaleta rozwoju sieci w ogóle, z drugiej - świadectwo upadku prasy. Czy blogi zastąpią kiedyś gazety? Ciekawe, czy padnie tak ciekawa teza. Czy mainstream może czuć zagrożenie przez rozwój blogosfery?
Chciałbym usłyszeć jakiekolwiek odpowiedzi na te pytania. W dodatku może to być promocja dla Salonu24. Z tego co widzę, jest to jedyne "prawicowe" medium. A przy tym twórczo spędzimy czas. Blogerzy z Trójmiasta, którzy mają czas i chcą z nami pogadać, są bardzo mile widziani.
Publicysta i redaktor Salonu24, "Gazety Polskiej", "Gazety Polskiej Codziennie", kiedyś "Dziennika Polskiego" (2009-2011, 2021-2023).
Wszystkie zamieszczone teksty na tym blogu należą do mnie i mogą być kopiowane do użytku publicznego tylko za moją zgodą.
Grzegorz Wszołek
Utwórz swoją wizytówkę
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka