Kancelaria Premiera nie opublikuje stenogramów ze sławnego spotkania rodzin ofiar smoleńskich, podczas którego premier określił jedno z pytań p. Kochanowskiej jako "bezczelne". Nie przemawiają do mnie argumenty urzędników premiera o naruszeniu prywatności osób trzecich, gdyż - jeśli wierzyć relacji Andrzeja Melaka - rodziny dostały obietnicę w listopadzie, że wszystkie spotkania są rejestrowane i zainteresowani otrzymają zapisy. Dlaczego więc mimo kontrowersji tego nie zrobiono?
Spór jest o tyle ważny, iż dotyczy zachowania szefa rządu i reakcji na słowa wdowy po ofierze katastrofy smoleńskiej. Media z jedynie słuszną linią przyjęły pokrętne tłumaczenia ministra Grasia, mało kto mówił o skandalu. Od początku to jedna strona konfliktu domagała się ujawnienia zapisu protokołu ze spotkania - właśnie rodziny. Tusk miał więc wybór - udowodnić, że Kochanowska na spotkaniu rzuciła mu potwarz albo przyznać się do chamskiej reakcji. Potwierdzałaby ona stosunek władzy do części rodzin, które nie mają z nią nic wspólnego. Kancelaria Prezesa Rady Ministrów odmówiła jednak przekazania protokołu uczestnikom spotkania i dziennikarzom.
A teraz wyobraźmy sobie, że słowa Tuska wypowiedział w takiej chwili premier Kaczyński. Media trąbiłyby o "chamskim zachowaniu Kaczyńskiego", "autorytaryzmie", "poczuciu wszechwładzy", "pisowskiej kulturze" i "standardach IV RP". Pomyślmy chwilę, ile z tych określeń padło w dyskusji publicznej w kierunku szefa rządu i jego rzecznika.
Dla mnie sprawa jest oczywista - jeśli miała miejsce taka kontrowersja, kancelaria protokołuje spotkania, a Tusk obiecał rodzinom zapisy, to ujawnienie ich z konkretnego dnia powinno załatwić sprawę i przeprosiny jednej ze stron. Dziś wiemy, z której i dlaczego nie zostaną opublikowane. Co potwierdza moją tezę sprzed paru tygodni, by zbojkotować premiera.
Publicysta i redaktor Salonu24, "Gazety Polskiej", "Gazety Polskiej Codziennie", kiedyś "Dziennika Polskiego" (2009-2011, 2021-2023).
Wszystkie zamieszczone teksty na tym blogu należą do mnie i mogą być kopiowane do użytku publicznego tylko za moją zgodą.
Grzegorz Wszołek
Utwórz swoją wizytówkę
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka