Grzegorz Wszołek - gw1990 Grzegorz Wszołek - gw1990
3162
BLOG

Putinowska instrukcja

Grzegorz Wszołek - gw1990 Grzegorz Wszołek - gw1990 Polityka Obserwuj notkę 84

Komsomolskaja Prawda: Do katastrofy polskiego Tu-154M pod Smoleńskiem mogła doprowadzić tajna instrukcja, zgodnie z którą samolot może odejść na lotnisko zapasowe tylko za zgodą "głównego pasażera. 

Paweł Graś: Taka instrukcja na pewno istnieje, natomiast, jakie są w niej zapisy trudno mi powiedzieć.

Po tym, jak nie udało się wrobić Lecha Kaczyńskiego w spowodowanie tragedii pod Smoleńskiem, a wnioski polskiej komisji Millera potwierdziły odpowiedzialność kontrolerów, teraz pojawiła się wrzutka z gatunku "debeściaków" i "Jak nie wyląduję, to mnie zabiją". Putinowska gazeta w cudowny sposób, po roku, odnalazła tajną instrukcję, nieznaną dla MAK, polskich lotników a także dla wojska. Co ciekawe, informację miał jej przekazać polski dziennikarz. Chętnie bym się dowiedział, który - ale zapewne nikt nie będzie miał odwagi się przyznać. 

Paweł Graś potwierdził szereg opinii o swoich kompetencjach. Nie wyobrażam sobie, by poważny rzecznik rządu stwierdził, że dany dokument istnieje, ale kompletnie nie miał o nim pojęcia. Zarzut braku reakcji Prezydenta w trakcie lotu na pogarszające się warunki, wysunął jako jeden z pierwszych Imielski z "Gazety Wyborczej". Nie zasugerował tego wprost, ale wymowa jego tekstu, szeroko też omawianego parę dni temu w Salonie24, była oczywista. I chętnie dowiedziałbym się, czy to nie on jest autorem tejże wrzutki. 

"Komsomolskaja Prawda" to organ propagandowy Putina. Artykuł z zupełnie bzdurną teorią o instrukcji, wskazuje, że Rosja nadal szuka winy u Lecha Kaczyńskiego. I przygotowuje narracyjny fundament, by "przykryć" wnioski komisji Millera, które mogą okazać się nieprzychylne dla kontrolerów. Jaka informacja przebije się w światowym odbiorze? Wina "głównego pasażera" lub pijanego generała czy kontrolerów, działających przecież w "dobrej wierze" (fraza zapożyczona od specjalisty Tomasza Hypkiego)? 

Najgorsze w tym wszystkim jest to, że media na serio zajmują się cudowną instrukcją. A rząd ustami Grasia dał wiarę organowi propagandowemu Putina. I znowu ktoś, kto bezkrytycznie podchodzi do wrzutek medialnych i średnio interesuje się katastrofą, wyrobi sobie zdanie o tym locie zgodnie z rosyjską wersją. A takich nie brakuje, dlatego tak silna jest rola polskich mediów. 

PS. Po kilku godzinach Graś przyjął wersję wojska, krytykując rosyjską gazetę. Nie chcę po raz kolejny się powtarzać, jaki los powinien spotkać tak kompetentnego ministra. 

Publicysta i redaktor Salonu24, "Gazety Polskiej", "Gazety Polskiej Codziennie", kiedyś "Dziennika Polskiego" (2009-2011, 2021-2023).  Wszystkie zamieszczone teksty na tym blogu należą do mnie i mogą być kopiowane do użytku publicznego tylko za moją zgodą. Grzegorz Wszołek Utwórz swoją wizytówkę

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (84)

Inne tematy w dziale Polityka