Stary Wiarus Stary Wiarus
2193
BLOG

KOD Melbourne – karalne traktowanie dzieci?

Stary Wiarus Stary Wiarus KOD Obserwuj temat Obserwuj notkę 100

image


image


image


image


https://twitter.com/polish_in/status/1030974618306109440


Demonstracja "opozycji totalnej" w Melbourne w związku z wizytą prezydenta Dudy w Australii, z udziałem 44 osób, objęła, jak wskazują pokazane przez organizatorów na TT zdjęcia, przemarznięte małoletnie dzieci, które zidiociali rodzice ustawili  do zdjęć na lodowatym wietrze i deszczu - w Australii jest obecnie środek zimy.


Prawo australijskiego stanu Victoria, którego stolicą jest Melbourne, wymaga bezzwłocznego zgłaszania władzom każdego podejrzenia niewłaściwego obchodzenia się z dziećmi. Dochodzenia w tych sprawach prowadzi potem specjalistyczna jednostka policji i odpowiednie agencje rządu stanowego, całkowicie pozbawione poczucia humoru gdy idzie o nadużywanie praw rodzicielskich.


Wykorzystanie dzieci jako rekwizytów w proteście politycznym na zimnie i deszczu jak najbardziej podpada moim zdaniem pod definicję niewłaściwego traktowania (mistreatment) dzieci, wymagającego zgłoszenia. Może niech ktoś z Melbourne zadzwoni do Child Protection Victoria, tel 1300 664 977, po godzinach urzędowania 13 12 78. 

Cokolwiek ktokolwiek w Melbourne sądzi o konstytucji RP, Sądzie Najwyższym, Trybunale Konstytucyjnym, Prezydencie RP i  innych instytucjach po drugiej stronie świata – jego prawo.

Ale jest szczytem idiotyzmu i hipokryzji stawianie na zimnie i deszczu włączonych do politycznego protestu dzieci, które nie rozumieją przeciwko czemu protestują. Być może to może przejść w Polsce, ale w Australii niekoniecznie.

Aktywiści KOD mogą spróbować wytłumaczyć policji i urzędowi ochrony dzieci, że robili to w dobrej sprawie, albo w stanie wyższej konieczności, ale na apolitycznej policji stanowej, wyposażonej w postępowe przepisy, i urzędnikach stanowych, którym się płaci za ochronę dzieci, niekoniecznie zrobi to wrażenie.


https://twitter.com/PolskaNormalna/status/1031090932362498048


PS. 44 osoby to ~0,0011% ludności Melbourne. 0,0011% idiotów w populacji to rewelacyjnie niski wynik, podkreślający zdrowy sens mieszkania w Australii. W tej samej proporcji, w Warszawie byłoby tylko około 20 durniów.







emigrant (nie mylić z gastarbeiterem)       

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka