Skoro mamy się dzielić i sortować, to zróbmy to dokładnie.
Przekonacie się Państwo na końcu tej notki, że sortowanie jest dobre i potrzebne.
Ale od początku ...
Pierwszy i drugi sort to zdecydowanie za mało. Skoro w pierwszym są ci, którzy dostawali domy w prezencie za zasługi dla czerwonej hołoty, to ja jestem ponad to, niech będzie, że jestem Extra.
Skoro przynaleźność do stosownych sortów ma być genetyczna, to ja w genach mam:
Powstanie 1863 x 2, wojna 1920, Katolicki Uniwersytet Lubelski x 2, kampania 1939 x 2, ZWZ, Krzyż Walecznych w 1941, AK x 2, Powstanie Warszawskie x 2 - to właśnie mam w genach.
Po wojnie już standard: areszty, brak pracy /dziadkowie prawnicy po KUL/, lekka poprawa po tym jak Stalin się przekręcił. Potem stan wojenny, jakieś ulotki i znajomy pomieszkujący na strychu bo do domu nie mógł wrócić.
Żadnej czerwonej hołoty lub innych tego typu padalców, nie stwierdzono.
A teraz po władzę sięgnął ktoś ledwie pierwszego sortu z domku otrzymanego za zasługi dla czerwonych a na czele TVP postawił coś okropnego.
Dobrze, wiemy już jak wygląda sort extra /to ja/ i sort pierwszy, to ten facet z domku dla zasłużonych na Żoliborzu.
Sort drugi ... Może to ci krzykacze, lekko podpici na trybunach, generalnie bezrobotni, ale dzielnie maszerujący w szeregach czarnymi flagami przybranych, z rękami niczym piorunochrony wyciągniętymi. Ostatnio słyszałem, że będą bronić życia poczętego. No ... żeby jeszcze do pracy poszli i zaczęli na to życie łożyć. Ale nie ... łożyć mają ci co mają mózgi i nie chcą być darmozjadami. Oni będą maszerować.
Znajdą się i przedstawiciele sortu trzeciego. Trzeciaki. To nawróceni, taki Piotrowicz, albo młody Kryże. Dziwne, że takie pierwszaki chcą się trzeciakami otaczać. A może wcale nie dziwne ... Jak dobrze tło dobrać, to pierwszy plan lepiej wygląda.
Tak, czy siak, Polacy sortu Extra ! Łączmy się bo ci z niższych kast władzę zagarniają !
