Gdy tylko mówimy o Smoleńsku, oglądalność nam rośnie - powiedział kiedyś Rymanowski z TNV 24 . Tragedia pomogła wszystkim mediom. Gdy Wyborcza organizowała never ending story o Błasiku przedłuzała ten serial nie tylko po to, aby udowodnić potrzebne politycznie  naciski. Gazeta Polska zrobiła długi serial o sztucznej mgle nie tylko dlatego, aby udowodnic potrzebny zamach. Na gonieniu króliczka zarabia sie  najlepiej. Wszyscy korzystali i korzystają z braku informacji i raportu Millera. Po jego ogłoszeniu koniunktura sie zmniejszy. Na pewno dla nacisków , bezpośrednie zostaną prawdopodobnie wykluczone definitywnie /te w samolocie na pilotów , juz nad Smoleńskiem/, ale zamach ukryty w wiecznej tajemnicy zniszczonego wraku dostarczał bedzie jeszcze pieniędzy długo.

Smoleńsk to spory biznes i sukces odniosły też media stawiające na zamach . Gazecie Warszawskiej  i Prezesowi Bachurskiemu zaczęło bardziej sie powodzić  od maja zeszłego roku .  Przedtem jego liczne spółki / tych od handlu cygarami nie liczę/   jak Numedia , Cody czy Polska Prasa regionalna wydawały miesięczniki Gentleman z redaktorami naczelnymi Saletą i pózniej Mariuszem Pujszo , Home&Market , teraz jeszcze jakos żyje Gazeta Finansowa  , tez spozycjonowana jak Gaz War na czytelnika ostro prawicowego. 

Z krótkiego researchu historia biznesu Bachurskiego wyglada przykro , czyli widzimy stałe balansowanie na krawedzi przezycia  /polecam ten link szczególnie/,  rozpaczliwą walkę o utrzymywanie sie na powierzchni rynku z niszowymi wydawnictwami dla różnych grup czytelników: Gentleman dla młodych wykształconych z reklamami Rolexa , Home& Market o biznesie i inwestycjach , / ich  strony internetowe juz nie działają/,  Gazeta Finansowa troche o finansach, ale pisze tam ostatnio też znany bloger Witold Gadowski, który zapowiadał film o Smoleńsku. Umieszcza teksty filozoficzne o Jeanie Badrillardzie,  tuż  obok w numerze mamy wywiad Zybertowicza o pajęczynie wpływu , czyli "finansowe " mydło, widło i powidło. Tak, Pan Piotr  bardzo kontrowersyjny biznesman, postawił na ostro prawicową niszę, jak Sakiewicz czy Nasz Dziennik.

Gdy klikniemy na strone internetową pierwsze co rzuca sie w oczy to reklama ksiażki Szymowskiego "Zamach w  Smoleńsku", jak na te standardy ogromna, z  wielką ceną 29 plus koszty wysyłki. Prezes Bachurski osobiscie zapraszał blogerów do współpracy , jak Leję , Kokosa 26 , teraz pisza tam też takie  postacie Salonu 24  jak Magda Figurska , Grzegorz Wszołek , Rekontra, FYM , Scios, bardziej znane nicki to Terlikowski i europoseł Czarnecki . Te znamienite nazwiska dodaja wiarygodności Gazecie, a także prawdziwym dowodom zbrodni w  Smoleńsku, takim za 29 zlotych.

Książka ta była intensywnie promowana  w rocznice 10 kwietnia przed Pałacem , wczesniej na salonie reklamowałą ja  w lutym Magda Figurska oraz bloger Witold Gadowski, ten od filozofii , kiedyś dziennikarz sledczy i za Pisu kierownik któregoś programu w telewizji . Niemiłosiernie wyśmiana i wykpiona przez najbardziej nawet zatwardziałych blogerów zamachowych jest od początku synonimem zamachowego obciachu . Okładka reklamuje nowe zdjecia zwłok Prezydenta , pył bomby prozniowej, a jej autor kłamie i oszukuje pokazując fałszywe zdjecia lądowania samolotu w lesie pod smoleńskiem. . Mimo to Piotr Bachurski  stawia na nią mocno nadal, a  autorytety Salonu 24 nadal pomagają  jej  w tworzeniu tak potrzebnej  wiarygodności. Tak sie lepiej sprzedaje .

W każdej firmie mamy zródła zysku i mało ważne boki. Szymowski tam może być nie tylko zródłem "prawdy" ale własnie też fundamentem zysku. Wydała go  spółka Bollinari Publisching House z Prezesem Zarzadu  Piotrem  Bachurskim , reklamuje należąca do niego właśnie Gazeta Warszawska sp. Zoo z prezesem zarządu Bachurskim , a zyski z dystrybucji zabiera United Express w której 99% udziałów ma oczywiscie ten sam Piotr Bachurski.

Na jego miejscu   zrobiłbym chyba  podobnie .Zaprosiłbym do współpracy co bardziej opiniodawczych w środowisku spiskowo-zamachowym blogerów. Niektórych zadowoliłbym samym faktem publikacji /są na to łasi/,  a innym  rzuciłbym jakąś wierszówkę , niedużą. Poprosiłbym, aby te same teksty publikowali na Salonie 24 z dopiskiem /artykuł z Gazety Warszawskiej / - to darmowa reklama. Jako ambasadorzy mojej marki za darmo będa reklamowali mi książke, a napewno nie wystąpią przeciwko niej. Przeciez bedą zainteresowani dalej wierszówką, więc tak łatwo z brakiem zamachu sie nie pogodzą.To by oznaczało zmianę profilu naszego pisma i brak wypłaty . A jesli nie oni , to znajdą sie tacy inni, którzy podtrzymają ogień pod smoleńskim kociołkiem.. Na razie " nasi"  tworza zgrany team i ostro pracują na Salonie 24 .

Tak  wiem , ksiazka Szymowskiego  odpowiada poglądom i umysłowej  możliwości oceny sytuacji przez Wszołka czy Sciosa czy reszty tych blogerów , nie mają nic przeciwko reklamowaniu swoim nazwiskiem tych bzdur. Ale czy w jakiejs mierze / może  nieświadomie/, nie pełnią oni roli przedstawicieli handlowych nieudanego  biznesmena Bachurskiego? - który  po własciwie już upadku Gentlemana i Home & Market, zwąchał jednak pieniądze w  smoleńskim zamachu . Z faktu, ze jakoś łaczy ich wspólnota finansowego interesu i jadą na jednym wózku nie wynika , ze piszą na zamówienie. Tak sie chyba samo sklada , ze dzisiaj smoleński Przedstawiciel Handlowy  Grzegorz Wszołek zrobił wpis o Białej ksiedze Macierewicza żaląc sie nad jej  ignorowaniem przez media. Inny smoleński Przedstawiciel Handlowy Scios już tyle napisał o moralnym paradygmacie katastrofy ale nie zauwazył , że Szymowski juz wszystko wyjaśnił . Przecież gdyby miał coś przeciwko jego bzdurom, to by je skrytykował..... Jesli Ścios  nie zgodziłby sie na swoją rolę, nasz zaradny biznesmen znalazłby innych, może nawet lepszych.
Na koniec dygresja .

Biznes smoleński /ten zamachowy bo naciskowy jako żródlo pieniedzy  skończy sie  dość szybko po Raporcie Millera / generalnie idzie  na blefie jak Szymowski . Smoleńskich przedstawicieli handlowych jest na Salonie 24 wielu , przeciez inni współpracownicy Gazety Polskiej tez coś z tego mają . Witold Gadowski  czuł sie zobowiązany pomóc pracodawcy w reklamie tej ksiązki , za felietoniki o filozofii , a może ma tylko szanse na dofinansowanie swojego filmu o Smoleńsku przez Bachurskiego ? Dystrybucja należałaby do United Express...  Ale ten wielki blef bedzie generalnie mozliwy dalej,  gdy Pis przegra wybory . Na kontrze do Tuska "ukrywajacego prawdę" można lepiej zarobić. Macierewicz w rządzie przecież musiałby albo udowodnic "obezwładnienie" czyli coś naprawde i realnie zrobić albo milczeć, miałby za poważnych przeciwników, czyli całą opozycję i normalnych ekspertów lotniczych . Poniewaz blef , insynuacje i spiski bardziej  są skuteczne w marketingu szeptanym , z ukrycia i z za węgła.

Opozycja dla całego lobby smoleńskiego bedzie lepsza od udziału w rządzie .  Tak można tez myśleć, więc gdy Pis przegra wybory , Sakiewicz, ND i te  biznesowe środowiska nie będą  miały  powodu do płaczu , wręcz przeciwnie moim zdaniem. Trzeba tylko zadbać o wieczną tajemnicę  zniszczonego wraku.....