Lewica (SLD, SDPL) głośno apelują o rozdzielenie państwa od kościoła, wzywają do demonstracji, petycji itp. Przywódcy lewicy pokazują tym samym swoją obłudę skoro zostało to zapisane w art.25 Konstytucji. W szczególności mówi o tym art.25 ust.3, stanowiący:
"3. Stosunki między państwem a kościołami i innymi związkami wyznaniowymi są kształtowane na zasadach poszanowania ich autonomii oraz wzajemnej niezależności każdego w swoim zakresie, jak również współdziałania dla dobra człowieka i dobra wspólnego"
Podkreślmy: na zasadach poszanowania autonomii oraz wzajemnej niezależności każdego w swoim zakresie. A zatem nic nie trzeba uchwalać, zapisywać. Konstytucja już określa, że państwo i kościół są niezależne w stosunku do siebie (separacja). Legislator doceniając rolę Kościoła w życiu społecznym uznał, że oba podmioty powinny współdziałać dla dobra człowieka i dobra wspólnego.
Wśród żądań lewica chce usunięcia krzyży czy religii ze szkół (dziwimy się, że jeszcze nie zażądali zdjęcia krzyży ze cmentarzy - w końcu to są też miejsca publiczne). Przypomnijmy, iż zajęcia z religii nie są obowiązkowe, odbywają się w szkołach m.in. dla wygody rodziców, a prawo do takich zajęć wynika wprost z zapisów konstytucji (nie wspominając już o konkordacie), a dokładnie z art.53:
"3. Rodzice mają prawo do zapewnienia dzieciom wychowania i nauczania moralnego i religijnego zgodnie ze swoimi przekonaniami. Przepis art. 48 ust. 1 stosuje się odpowiednio.
4. Religia kościoła lub innego związku wyznaniowego o uregulowanej sytuacji prawnej może być przedmiotem nauczania w szkole, przy czym nie może być naruszona wolność sumienia i religii innych osób."
LEWICA I RÓŻNE LEWACKIE BOJÓWKI LICZĄ NA STWORZENIE ATMOSFERY DO WOJNY RELIGIJNEJ, TAK JAK BY NIE BYŁO DOŚĆ KONFLIKTÓW I SPORÓW W NASZYM KRAJU. ALE GDY NIE MA SIĘ ŻADNEGO POMYSŁU NA GOSPODARKĘ, NA NAUKĘ, OŚWIATĘ, ITP. , WTEDY LANSUJE SIĘ TEMAT ZASTĘPCZY NAJLEPIEJ IDEOLOGICZNY I NIE MAJĄCEGO ŻADNEJ RZECZYWISTEJ TREŚCI.
