Xylomena Xylomena
245
BLOG

Czy czeka nas w Polsce zakaz blogowania bez rejestracji sądowej?

Xylomena Xylomena Media Obserwuj temat Obserwuj notkę 13

Nie wiem, czy tylko do mnie tu na skrzynkę doszła prośba o wypełnienie ankiety przez studentkę pisząca pracę magisterską - a w każdym razie tak została mi uzasadniona prośba  o jej wypełnienie  - ale sama treść ankiety bardzo mnie zaniepokoiła i zrobiła zupełnie niebadawcze wrażenie, o przewidywalnym wyniku. Jak na mój rozum i doświadczenia z badaniami ankietowymi, ankieta dotyczy znalezienia uzasadnienia dla obowiązkowych rejestracji sądowych blogów, bo niczego więcej w niej nie dostrzegam.

Przedstawię ją w całości. Wypełnić - wypełniłam, jako człowiek dobrej woli i pomimo najgorszych przeczuć.  To co zwinięte w punkcje jedenastym: "Uważam blogowanie za formę działalności artystycznej (show) - autoprezentacji w różnych przejawach, a nie dziennikarskiej, dlatego nawet w przypadku blogów skupionych na obserwacji życia politycznego i społecznego, nie jest to inny charakter działalności, a jedynie dotyczący innych zainteresowań - pamiętnikarstwo.  Natomiast rozróżnienia na blogi dochodowe lub - nie, podlegają jedynie regulacjom działalności gospodarczej lub - nie, a więc wynikającemu z tego obowiązkowi opodatkowania. Z samego faktu, że człowiek umie pisać i ma gdzie to robić publicznie, nie wynika bycie dziennikarzem, bo nie tym dziennikarstwo jest. Ktoś pisze wiersze, relacjonuje swoje sny lub odkrycia, ktoś opowiadania, ktoś wstawia tylko zdjęcia kwiatków ze swego ogródka lub o tym, co gotuje, inny opowiada o  trudach wychowawczych, czy w komunikacji z ludźmi, albo namawia do przyjęcia takiej, czy innej wiary, czy tylko stylu życia i to wszystko są blogi, a nic z tego nie jest dziennikarstwem. 
Przy tym mieszkanie blogerów na całym świecie, a nie tylko w Polsce, to nie jest bycie korespondentem danego hostingu i wykonywaniem na jego rzecz pracy. Mieszkańcy i obywatele całego świata piszący w internecie po polsku, mogliby się stać wyalienowani przez taki obligatoryjny obowiązek rejestrowania w polskim sądzie, czy to przez nieuzasadnione zablokowanie im dostępu do pisania, czy też jako jedyna grupa z wolnym pisaniem. W ogóle ograniczanie Polaka na rzecz cudzoziemca w wolności słowa, jest niczym nieuzasadnionym nakładaniem sobie kagańca i z rozszerzaniem praw nie ma nic wspólnego."

Choć szczerze wątpię, czy moje zdanie w tym temacie kogokolwiek będzie obchodzić, na tle wyniku statystycznego ankiet, który ma powiedzieć, że blogowanie to działalność dziennikarska, tylko o różnej tematyce.  

image

image

image
Xylomena
O mnie Xylomena

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura