Renatka Rudecka Kalinowska i jej trzy d.. czyli festivities ciag dalszy
Napisalem notke o Renatce, ona odpwiedziala mi piszac notke o mnie. Byla to pierwsza notka jaka o mnie napisano w Salonie, poczulem sie zaszczycony. Notka byla zatytulowana Trzy D
Renatka pieknie zaczela
“Gdybyście chcieli przedstawić mnie, jako zdziecinniałą staruszkę, koniecznie samotną i zgorzkniałą, przesiąkniętą nienawiścią i zapluwającą się jadem wobec nieskazitelnego Kaczyńskiego i PiS, osobę niezrównoważoną psychicznie lub emocjonalnie, o niejasnej przeszłości za komuny, sugerując przy okazji brudne sprawki i powiązania, wypisującą kłamstwa, w które broń Boże nie należy wierzyć, nawet jeśli znajdują potwierdzenie w dostępnych źródłach o samych Kaczyńskich i ludziach z nimi powiązanych, albo zobrazować mnie jako przekupę, chamską i prostacką, posługującą się językiem wulgarnym - słowem, jako wzorzec wszelkiego zła – jaki rodzaj działań znanych z czasów PRL, jako słynne „trzy D”: dialektyka, dezinformacja dyskredytacja – wybralibyście?”
Pierwsza narzucajaca sie mysla jest ze wybor jest nieistotny, prawdziwosc tych stwierdzen jest oczywista, ze na to nie potrzeba dowodu bo jest to tzw common knowledge, oczywista oczywistosc jak mawial premier Jaroslaw. Czy nalezy dowodzic oczywistosc? Czy nie jest to szukanie diabla w rozdzielonej zapalce?
Renatka juz wczesniej wycinala moje komentarze, sadzilem ze z nia nie porozmawiam, ale na wszelki wypadek zamiescilem taki krociutki, ktory dla zobrazowania sytuacji zamieszczam.
“Przypadkowo to znalazlem i pomyslalem sobie, ze dam znac, ze znalazlem. Obiecywalem juz sobie ze nie wejde do Ciebie, ale czy moglem pominac wlasnie te notke?
Odnosze wrazenie ze notka jest o mnie, nigdzie co prawda nie wymienilas mojego imienia, ale ciagle mi sie zdaje, ze to o mnie. Na milosc boska, Pani Renatko, cala notka o mnie? I bez ublizania (pomine juz tych kilka negatywnych ocen, ale wulgarnosci nie bylo, wiec tak jak bez ublizania)?
Nie wchodze w dyskusje merytoryczna tego co napisalas, bo wiem ze cokolwiek merytoryczne to wycinasz, bylaby to strata czasu. Ale jestem gotowy do jakiejkolwiek dyskusji jesli bedziesz chciala. Wiesz gdzie mnie znalezc.
***mozemy nawet dyskutowac moje afiliacje z PISem i moje pochodzenie pezetperowskie jak rowniez wszelkie dobroci ktorymi komuna mnie obrzucala. I obiecuje ze bede tylko argumentowal w granicach przez Ciebie zakreslonych,zadnych spraw Ciebie dotyczacych"
Moj komentarz zostal natychmiast wyciety, w ciagu minuty od napisania sprawdzalem czy sie ukazal, juz go nie bylo, zorientowalem sie z komentarza innej nieprzyjaznej mi osoby, estimado, ze przez moment byl i Renatce radzono zeby mnie wyrzucila.
Czy moj komentarz byl tak niedopuszczalny ze nie moglem liczyc na jego zamieszczenie? Czy nie bylo oczywiste ze jestem otwarty na dyskusje, ze jestem gotowy dyskutowac swoja podla przeszlosc i chcialem gwarantowac Renatce, ze nie bede sie jej czepial personalnie (jak zreszta nigdy wczesniej personalnie sie jej nie czepialem, podnosilem jedynie kwestie merytoryczne z jej notek)?
Nie chce mi sie juz pisac co mysle o Renatce. Zle o niej mysle i dalem temu wyraz w kilku notkach, kilkunastu komentarzach. To juz jest ustalone, nie ma co tego wentylowac, analizowac, rozwazac. Jest mi wstyd ze dalem sie wciagnac w taka prostacka pyskowke, ze znizylem sie do jej poziomu.
(moze nie calkiem tak, nigdy jej nie ublizalem tak jak ona mi ublizala, ale prawilem jej wiele zlosliwosci i draznilem zwierze).
Nie powinienem tego robic, bo to bylo takie znecanie sie. Ponioslo mnie.
NIE POWINIENEM
Niniejszym oswiadczam, dosc o Renatce, nie bede juz wymienial imienia jej nadaremno, nie bede do niej nawiazywal. Renatka pozostanie dla mnie synonimem zla i oszolomienia, bede uzywal imienia tego jako przerywnika, tak jak inni uzywaja innego slowa w zupelnie roznych, aczkolwiek stressujacych sytuacjach, ale nigdy nie bede bezposrednio, posrednio komentowal tej kobiety, nawiazywal do niej, do tego co pisze, co mysli, nie mysli, do jej wszystkich idiosyncrasies. Dosc, basta, stop, nie bede.
OBIECUJE CI TO RENATKO.
OBIECUJE TO WSZYSTKIM
