Yarrok1 Yarrok1
151
BLOG

Znachój czyli Znachor w nowoczesnej, postępowej wersji

Yarrok1 Yarrok1 Polityka Obserwuj notkę 14
Na potrzeby nowego serialu, powstającego w Netfliksie, napisałem politycznie poprawny i nowoczesny scenariusz oparty na zaściankowym i "moherowym" znachorze. Poniżej ogólny zarys. W skrócie.

Lekarz–ginekolog, Murzyn Rafał Jorkszyrek, od którego odszedł mąż, zabierając transpłciową i niebinarną synocórkę, z rozpaczy i wskutek działania LSD, traci pamięć.

Błąkając się po gejowskich klubach, trafia do squotu, gdzie spotyka zredukowanego w OMZRiK pederastę-pedofila Gawełka, faceta o skłonnościach seksualnych do własnych synów.

Gawełek proponuję Jorkszyrkowi wspólne zamieszkanie oraz wręcza mu dokumenty na nazwisko John-Anna Kotek, po zmarłym na HIV byłym kochanku,

Pederasta-pedofil Gawełek, jest uważaną i cenioną w środowisku LGBT postacią, produkującą dla squotu humus z larwami much i cieszy się tam wielkim poważaniem.

Niestety najmłodszy syn Gawełka - Ruchajło, który uważa się za ślimaka, amputuje sobie nogi, by się do ślimaka upodobnić. Nie podoba się to ojcu – pedofilowi, który nie ma skłonności zoofilskich i szybko traci zainteresowanie synem.

Rafał Jorkszyrek, teraz jako John-Anna Kotek pragnie pomóc chłopcu (on/jej), z który łączy go teraz romans. Kotek odkrywa w sobie skłonności zoofilskie z odchyleniami pedofilskimi i zaczyna zależeć mu na chłopcu-ślimaku.

W starej komórce odurza dopalaczami Ruchajłę i tęczową nitką przyszywa mu jedną nogę, która szybko, zanim Ruchajło się wybudził, zrosła się z tułowiem.

Kotek nie posiada się z radości - tańczy i śpiewa pieśni gejowskie. Na jednej nodze (tej przyszytej) podskakuje też wściekły Ruchajło, który nie może już uchodzić za ślimaka i go to złości.

Po śladach ślimaczego śluzu, w komórce odnajduje ich Gawełek, który dziekuje Kotkowi za uratowanie syna (ona/jego), do którego znów czuje pociąg seksualny, i proponuje Gawełkowi seks w trójkącie z udziałem syna (on/jej).

Kilka dni później Gawełek jedzie po dopalacze do pobliskiego sklepu, w którym sprzedaje niebinarna osoba ekspediencka (ona/jego) Tralala. Uprawia z nią seks analny, lecz seksem z osobą ekspediencką zainteresowany jest też przedstawiciel lokalnej elity, europoseł „Lewicy” Roberta Żuczeń, który często do sklepu przyjeżdża na ekskluzywnej hulajnodze, na seks bez zobowiązań.

Kotek nie przepada za Żuczeniem, mimo że kilka razy z nim już uprawiał seks. Przestrzega też przed nim osobę ekspediencką (ona/jego) Tralalę, opowiadajc o jego nosicielstwie HIV.

Któregoś słonecznego dnia Żuczeń zabiera Tralalę na hulajnodze, na wypad seksualny do pobliskiego lasu. W trakcie powrotu, ulegają wypadkowi, gdyż penis Żuczenia wkręca się w koło hulajnogi.

Okropny ten wypadek drogowy powoduje duże obrażenia obojga. Żuczeń traci penisa a Tralala   nadziewa się odbytem na rurkę kierownicy hulajnogi.

Sprowadzone pogotowie ratunkowe, zabiera europosła Żuczenia, a z braku miejsca pozostawia na pastwę losu Tralalę w rurką kierownicy hulajnogi w tyłku.

Osobę ekspediencką odnajduje przechodzący tam Kotek.

Uprawia z nią (ona/jego) seks oralny, a nastepnie zanosi do squotu wraz z kierownicą  od hulajnogi w kiszce stolcowej.

O całym zdarzeniu opowiada Gawełkowi, który obiecuje mu pomóc w leczeniu Tralali. Razem kradną z meliny aborcyjnej Wandzi Nowicyckiej przyrządy medyczne i wracają do squotu.

Kotek pomyślnie dokonuje operacji i wyciąga z odbytu Tralali kierownicę hulajnogi. Osoba ekspediencka (she/her) jest zachwycona i uprawia z Kotkiem seks analny.

Wandzia Nowicycka zauważa brak przyrządów medycznych w melinie aborcyjnej. Po śladach hulajnogi trafia wraz z „tęczową brygadą policyjną” do squotu, gdzie funkcjonariusze gwałcą i aresztują Kotka za kradzież. Gawełkowi udaje się uciec.

Kotek trafia do więzienia dla kobiet (deklaruje się jako kobieta niebinarna), gdzie oczekuje na proces.
W tym czasie z leczenia w Senatorium w Odbytowie wraca Robert Żuczeń i zapytuje matkę o zdrowie osoby ekspedienckej (ona/jego).

Matka Żuczenia nie chce mówić o tym i zasłania się niepamięcią. Europoseł leje ją, jak w ich rodzinie jest przyjęte, dwa razy z liścia i raz z piąchy.

To przkonuje matkę Żuczenia do odpowiedzi na pytanie syna (on/jej). Kłamie jednak mówiąc, że Tralala nie przeżyła i została pochowana wraz z ramą od hulajnogi w odbycie na lokalnym cmentarzu.

Zrozpaczony Żuczeń, postanawia popełnić z rozpaczy
za Tralalą, samobójstwo. Wykupuje ze sklepu wszystkie dopalacze i z pełną siatką puszek udaje się na cmentarz, by tam spożyć wszytskie na grobie ukochanej (ona/jego).

W budce stróża dowiaduje się, ze grobu Tralali nie ma, bo ona (ona/jego) żyje w squocie uprawiając codziennie seks z Gawełkiem oraz sporadycznie z jednonogim ślimakiem Ruchajłą.

Uradowany ale też wściekły Żuczeń, wraca do domu
i spuszcza matce łomot - za kłamstwo. Wybiera najpiękniejsze okazy marihuany i jedzie hulajnogą bez kierownicy do squotu by je rzucić do nóg Tralali.

Kochankowie wpadają sobie w ramiona i uprawiają seks. Dołącza do nich Gawełek, wzruszony tak pięknym widokiem.

Tymczasem Kotek w więzieniu czeka na proces. Od gwałtu, do gwałtu biegnie mu czas. W celi odwiedzają go Żuczeń i Tralala obiecując pomoc w procesie. Europoseł gwarantuje opiekę sędziów „na telefon” - Iustitutek
i Themisjanek.

Rozpoczyna się proces. Przebieg ma burzliwy, gdyż Wandzia Nowicycka przez swoich oskarżycieli rząda najwyższego wymiaru kary, gdyż z braku przyrządów medycznych, ukradzonych przez Kotka, nie mogła dokonać kilku aborcji.

Kotek broni się dzielnie, lecz bedąc  w trakcie leczenia hemoroidów, opada z sił na sali. Stoi tylko bez ruchu i nie odzywa się.

Wtedy następuje przełom. Stojącego tak Kotka, rozpoznaje jego dawny kochanek ze szpitala Doktor Dmuchacz!

- Proszę Państwa, to jest zaginiony Rafał Jorkszyrek - rozlega się na sali sądowej. Wszyscy podskakują do góry i krzyczą gromkie „hurrrra”. Tralala płacze, gdyż dociera do jej świadomosći (ona/jego), że to jest jej (ona/jego) osoba rodzicielska!  Kotek/Jorkszyrek zostaje przez sąd uniewinniony.

Miesiąc później Żuczeń i Tralala wyjeżdżają do Holandii, gdzie biorą ślub.

Jorkszyrek im błogosławi, oraz w prezencie ślubnym, darowuje zachowaną, wyciągniętą kiedyś z odbytu Tralali kierownicę hulajnogi.

Młodzi radują się, montują kierownicę na hulajnodze i odjeżdżają w świat.

Doktor Jorkszyrek macha im wibratorem na pożegnanie.

Yarrok1
O mnie Yarrok1

Piszę, rysuję... śmieję się i wkurzam.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka