ZaPiS Śląski ZaPiS Śląski
190
BLOG

"NOWE PAŃSTWO" GAZETY POLSKIEJ

ZaPiS Śląski ZaPiS Śląski Polityka Obserwuj notkę 5

   „Nowe Państwo” to pismo z długim stażem i bardzo ciekawą historią. Pierwszy numer ukazał się w 1993 r. jako element kampanii wyborczej Porozumienie Centrum-Zjednoczenie Polskie. Tylko tam można było przeczytać, że Jarosław Kaczyński dotarł samochodem wraz z konwojem Polskiej Akcji Humanitarnej dotarł w okolice walk pod Sarajewem. Natomiast gęsto fotografowani i opisywani w mediach „bohaterowie” w rodzaju Jacka Kuronia czy Władysława Frasyniuka zrobili sobie zdjęcia z konwojem przed odjazdem po czym polecieli samolotami do Zagrzebia i resztą pobytu spędzili odważnie w hotelu. Wtedy i przez kilka następnych lat naczelnym „Nowego Państwa” był Adam Lipiński, obecny wiceprezes PiS.

   Od 1994 r. „Nowe Państwo” zaczęło wychodzić jako normalny tygodnik. Zostało zasilone przez część ekipy byłego „Życia Warszawy” pod kierownictwem Tomasza Wołka zwolnionych za artykuł o „czerwonej pajęczynie”. W „NP.” rozpoczęła się wielka kariera dziennikarska Roberta Mazurka i Igora Zalewskiego oraz powstała rubryka „Z życia koalicji”, „Z życia opozycji” (obecnie „WPROST”). Parę tekstów popełnili znani dziennikarze jak Piotr Zaremba czy obecni naczelni „Faktu” i „Dziennika”.

   Niestety wadą ciekawego tygodnika byłą niska sprzedaż co powodowało wysysanie najzdolniejszych do silniejszych tytułów. Odrębny rozdział stanowiły publikacje Ludwika Dorna, zwłaszcza felietony. Czasami tekstów Dorna było tak dużo, że pisywał pod pseudonimem i to nie jednym. Rozrzut tematów także był spory – od wszelkie elementy polityki aż po analizę rodzajów polskiej wódki sięgającą XV wieku. Również spory staż w redakcji jako felietonista ma prof. Ryszard Legutko. „Nowe Państwo” usiłowało czasami być tonalnym tygodnikiem politycznym a czasem miejscem hartowania wszelakich idei prawicowych, w tym odległych od PC czy PiS.

   Niestety, w 2001 roku właściciel „NP.” zadecydował o przekształceniu tygodnika w miesięcznik a następnie kwartalnik. Kwartalników nie czyta pies z kulawą nogą i z dzisiejszej perspektywy widać, że nie poprawiło to sytuacji pisma. Na rynek właśnie trafił pierwszy egzemplarz redagowany przez osoby związane z „Gazetą Polską”. Piotr Lisiewicz zapowiada przypomnienie zapomnianej emigracyjnej publicystyki antykomunistycznej i kontynuację publikacji sylwetek zapomnianych pisarzy i publicystów z II RP i emigracji. W zespole jest specjalista od politycznej poprawności Paweł Paliwoda, jednocześnie rozmówca profesora Legutki w wywiadzie. Sporą część numeru poświęcono „Esejowi o duszy polskiej”. Dużo jest o polityce zagranicznej.Dla mnie „Nowe Państwo” jest nieco żywsze do swojego poprzednika i rokuje nadzieje na przyszłość. Zobaczymy.

strona internetowa - www.pietrasz.pl

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (5)

Inne tematy w dziale Polityka