ZaPiS Śląski ZaPiS Śląski
82
BLOG

CZY ŚLĄSKI KONFLIKT ROZWALI KOALICJĘ RZĄDOWĄ

ZaPiS Śląski ZaPiS Śląski Polityka Obserwuj notkę 3

Wczoraj radni Sejmiku Śląskiego zadecydowali o odwołaniu ze stanowiska wicemarszałka Zarządu Województwa lidera śląskiego PSL Marka Ormańca. Odwołany oświadczył, że PSL zrywa koalicję. To nie pierwszy ostry konflikt w koalicji w Województwie Śląskim, ale ten może rzutować na cały kraj.

Po początkowej koalicji PO-PiS-PSL w Sejmiku Śląskim doszło do podziału w PO i wykluczenia marszałka Janusza Moszyńskiego z PO. Po jego odwołaniu uformowała się koalicja PO-PSL-SLD i byli członkowie Prawicy Rzeczypospolitej. Wicemarszałek a jednocześnie lider śląskiego PSL Marek Ormaniec jako jedyny trwa od początku na stanowisku w Zarządzie Województwa. Podobno głosowanie w sprawie odwołania w ramach klubu PSL nie było jednomyślne. Miesiąc wcześniej grupa działaczy PSL skierowała protest do władz krajowych partii przeciwko liderowi. W efekcie 6 polityków zostało odwołanych z Zarządu Wojewódzkiego PSL.

Marek Ormaniec oświadczył, że według niego udział PSL w koalicji rządzącej Województwem Śląskim uznaje za zakończony. Koalicja PO-SLD-postendecy (byli członkowie partii Marka Jurka) nadal posiada większość 25 na 48 radnych. Jednak SLD staje się w tym momencie niezbędne – w skrajnej sytuacji opozycja (PiS, Polska XXI, PSL) wspólnie z postkomunistami może odwołać Zarząd Województwa. Lewica już kilka razy w drobnych sprawach dała prztyczka marszałkowi z PO.

Oficjalnym pretekstem do odwołania było zrealizowanie szkolenia opłaconego przez Wojewódzki Urząd Pracy w ośrodku „Beskidek” w Gilowicach należącym do syna Ormańca. Zlecający szkolenie dyrektor WUP Przemysław Koperski to aktywista SLD, za Olejniczaka nawet członek Zarządu Głównego. Podobno przy wyborze kierowano się wyłącznie ceną. Musiała być rzeczywiście niska skoro uczestnicy szkolenia skarżyli się na złe warunki. Poza tym marszałek Ormaniec miał załatwić grant na 50 tys zł dla stowarzyszenia „Gilowianka”, którego prezesem jest jego córka.

W tle rozgrywa się walka pomiędzy śląską PO a PSL o fotel wiceministra gospodarki odpowiedzialnego za górnictwo. Waldemar Pawlak wbrew naciskom posła Tomasza Tomczykiewicza i blokadzie Donalda Tuska powierzył kierowanie górnictwem swojemu człowiekowi. Już od ubiegłego roku poseł Tomczykiewicz domaga się powierzenia stanowiska wiceministra gospodarki ds. górnictwa obecnemu wojewodzie śląskiemu Zygmuntowi Łukaszczykowi. To pokazuje jak wielką rangę PO przywiązuje do rządów nad rzekomo tracącym znaczenie górnictwem. Tradycyjnie od lat 90-tych słaby w Województwie Śląskim PSL rządzi tą gałęzią gospodarki. Decyzje personalne do czasu rezygnacji podejmował wiceminister Eugeniusz Podstolski, znajomy Waldemara Pawlaka.     

Zwarcie na Śląsku na pewno stanie się przedmiotem rozmów na szczeblu krajowym. Czym skończy się, trudno przewidzieć.

strona internetowa - www.pietrasz.pl

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (3)

Inne tematy w dziale Polityka