ZaPiS Śląski ZaPiS Śląski
48
BLOG

ZIOBRO - WRÓG LEWICOWO-LIBERALNEGO WYMIARU SPRAWIEDLIWOŚCI

ZaPiS Śląski ZaPiS Śląski Polityka Obserwuj notkę 10
   W sprawie zniesławienia doktora G. Orzeczono wyrok nakazujący zapłacenie 500 tys zł na reklamy w mediach publicznych i prywatnych. Kuriozalna decyzja sądu była głównym tematem na obchodach moich urodzin. Może to kwestia specyficznych moich znajomych. Ta decyzja to całkowite zaprzeczenie standardów obowiązujących dotychczas w procesach tego typu.

            Zbigniew Ziobro ma zapłacić 30 tys zł doktorowi G. oraz wykupić ogłoszenia w telewizjach (TVP, TVN i Polsat) w tzw.prime timie czyli w porze najwyższej oglądalności – przed lub po „Wiadomościach”, „Faktach” i „Wydarzeniach”. W wywiadzie dla „Dziennika” Ziobro ocenił, że wyrok jest faktyczną konfiskatą mienia. Były minister sprawiedliwości zapowiada kasację do Sądu Najwyższego. Proces wyglądał dosyć dziwacznie – nie został dopuszczony żaden dowód przedstawiony przez oskarżonego. Równie rzetelnie potraktowano reprezentowanie stron w procesie Mieczysława Wachowskiego z Lechem Kaczyńskim.

            Wyrok stanowi wykładnię świadomości klasowej czy może raczej politycznej składu orzekającego. Prezydenta RP można bezkarnie nazywać „chamem” ale jednocześnie nie wolno obrażać Mieczysława Wachowskiego czy doktora G podejrzanego o łapówkarstwo. Jeszcze gorzej, gdy ktoś odważy się rzetelnie prowadzić walkę z korupcją w myśl zasady „niech prawo zawsze prawo znaczy a sprawiedliwość – sprawiedliwość”. Przeciętny obywatel tym samym dostaje czytelny sygnał jakie wartości i jakie osoby są doceniane przez aktualnie panujących w III RP. Niech żyje nam Hubert H., bohater programu Tomasza Lisa.

            Wyrok za przegięcie uznali nawet tak zajadli przeciwnicy PiS jak Stefan Niesiołowski czy Marek Jurek. Jedynie Ryszard Kalisz reprezentujący SLD nie miał nic przeciwko. Ale postkomuniści mają do PiS stosunek emocjonalny a działania wymiaru sprawiedliwości kojarzone z Ziobrą uważają za naruszenie standardów. Kto to widział aby czepiać się polityków SLD bywających na imprezach z mafiosami.

   Dla lewicowo-liberalnego estabilishmentu rządzącego umysłami większości członków korporacji prawniczej to osobnik wyjęty spod prawa. Nie wiemy jedynie czy chodzi o definicję wroga ludu z okresu starożytnego Rzymu (np. za czasów dyktatora Sulli) czy Związku Sowieckiego. Może to forma pośrednia chyba jednak mająca więcej inspiracji ze Wschodu. To jest sprawa precedensowa. Jeśli za słowo można będzie mi zabrać cały majątek, to tego samego powinni się obawiać wszyscy, zwłaszcza dziennikarze i politycy. Nie będzie tu chodziło o zniszczenie jednego człowieka, czyli mnie, ale będzie to wykładnia dla innych sądów orzekających w sprawach o ochronę dóbr osobistych. Czyli mówiąc wprost wyznaczenie nowej linii orzecznictwa. Oczywiście chodzi o orzecznictwo wyłącznie wobec polityków PiS – Palikot nadal będzie grasował niewinnie.

Doktor G w sądzie opowiada, że przekazywane na filmach CBA przez pacjentów koperty zawierały dokumenty a nie pieniądze. Ciekawe, czy sąd III RP wyrażający interes lewicowo-liberalnej władzy da wiarę tym opowieściom ? W III RP funkcjonował front obrony przestępców ujawniający się właśnie w takich sytuacjach. PO zmierza w tym samym kierunku – najwyraźniej większości liderów partii liberalnych populistów to nie przeszkadza.

Dla III RP jednym z symbolicznych momentów klęski było przesłuchanie premiera Leszka Millera zakończone słowami „jest Pan zerem panie pośle” skierowanymi do Zbigniewa Ziobry. Wyrok w procesie przeciwko Ziobrze może być takim gwoździem do trumny pogrobowców III RP z PO-PSL.

strona internetowa - www.pietrasz.pl

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (10)

Inne tematy w dziale Polityka