ZaPiS Śląski ZaPiS Śląski
185
BLOG

WYROK W SPRAWIE KOTECKA KONTRA TABLOID

ZaPiS Śląski ZaPiS Śląski Polityka Obserwuj notkę 7

   24.12 br. PAP poinformował, że Patrycja Kotecka wygrała proces o publikację przez „Superekspress” swojego zdjęcia z nagim biustem. Zakończyła się jedna z najbardziej skandalicznych kampanii nienawiści i zarazem świadectwo hipokryzji elit lewicowo-liberalnego estabilishmentu III RP.       

       Sąd nakazał „Superekspressowi” zapłatę 50 tys zł wiceszefowej Agencji Informacyjnej TVP oraz wpłatę 30 tys zł na rzecz fundacji walczącej z rakiem piersi oraz przeprosiny na pierwszej stronie piątkowego wydania „SE” jak i stronie internetowej gazety. Powódka domagała się 100 tys zł zadośćuczynienia jak i 100 tys zł dla fundacji. Wyrok nie jest prawomocny.

Stare zdjęcie Patrycji Koteckiej opublikowane w tygodniku „Naj” występowało w artykule służącym podkreślaniu wagi badania nad rakiem piersi. Było anonimowe. „Superekspress” przypomniał zdjęcie w trakcie najostrzejszej kampanii propagandowej skierowanej przeciwko Koteckiej jako osobie kojarzonej z PiS jak i wpływowej w telewizji publicznej. „Kwestionowanie sensu powołania komisji to nieprzyzwoitość, tak samo jak próba bagatelizowania zawłaszczenia przez PiS mediów publicznych, czego symbolem jest Patrycja Kotecka.” – napisał felietonista „Gazety Wyborczej” w listopadzie 2007. Minister Ćwiąkalski właśnie zaczynał wielki projekt służący autokompromitacji pod nazwą „laptop Zbigniewa Ziobro”. Media lewicowo-liberalne pytały czy była agentką CBA, trzyosobowa pikieta pod gmachem TVP wystąpiła w obronie aż jednego dziennikarza prześladowanego przez dyrektor Kotecką. Rzekomo miała osobiście zagłuszać TVN24 i straszyć Ziobrą dziennikarzy TVP. Oczywiście wszystko z tzw.anonimowych i wiarygodnych źródeł, których dziennikarz ujawniać nie musi.

Usiłowano z Koteckiej zrobić osobę zawdzięczająca karierę w TVP wyłącznie układom towarzyskim czy politycznym. Jeszcze w 2005 telewizja TV4 nominowała Kotecką do nagrody Grand Press za program „Detektor”. Był wywiad z Andrzejem Lepperem dla „Życia Warszawy” przedrukowany w mediach zagranicznych gdzie lider „Samoobrony” wspominał o Adolfie Hitlerze. Media doceniły także odkrycie bilingów „grupy trzymającej władzę” jak i tekst śledczy o biznesmenie powiązanym z SLD Krzystofie Porowskim, protegowanym Ireneusza Sekuły i Andrzeja Szarawarskiego.

            Redaktor „Super ekspressu” powoływał się na prawo do informacji o osobach publicznych. Idea jawności biustów czy innych intymnych części ciała osób publicznych to nowość, nie wpadł nawet na to poseł z Biłgoraja (nazwisko tego osobnika nie będzie na tym blogu wymieniane aby nie utrwalać informacji zbytecznych – tak samo postępował Jacek Fedorowicz z Jerzym Urbanem w stanie wojennym). Może po odpowiednim poziomie rozwoju chirurgii plastycznej to nastąpi. Chociaż taniej chyba będzie używać fotoshopa i zrezygnować całkowicie z występów polityków na żywo. Idea Wielkiego Brata z „Roku 1984” wiecznie żywego nareszcie zostałaby zrealizowana.

Obojętność lewicowo-liberalnych mediów w sprawie Patrycji Koteckiej warto zestawić z zapałem w obronie Hanny Lis. I chyba feministki także się nie zatroskały nowym standardem tabloidów.

strona internetowa - www.pietrasz.pl

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (7)

Inne tematy w dziale Polityka