„Gazeta Wyborcza” zaprezentowała premiera Donalda Tuska jako gościa redakcji z byłym premierem Tadeuszem Mazowieckim jako prowadzącym spotkanie. Sposób tworzenia listy kandydatów PO do Parlamentu Europejskiego powoduje, że zapach Unii Wolności od towarzyszy Donalda Tuska staje się coraz intensywniejszy. Nie mam nic przeciwko powtórzeniu drogi klasowej partii inteligencji polskiej (czy może po prostu w Polsce mieszkającej).
W jednej z ostatnich „Contr” latem 1990 r. Jacek Kwieciński nabijał się ze sposobu budowy demokracji w życiu politycznym przez zwolenników rządu Tadeusza Mazowieckiego pod hasłem „pozakładamy wszystkie partie”. Wówczas spotkali się we wspólnym froncie postępowi katolicy z „Tygodnika Powszechnego”, konserwatyści odpowiedzialni i europejscy Aleksandra Halla (i Kazimierza Michała Ujazdowskiego oraz Pawła Zalewskiego), socjaliści Ryszarda Bugaja, proeuropejscy związkowcy Zbigniewa Bujaka i Władysława Frasyniuka, niezależna „Gazeta Wyborcza” z redaktorem Adamem Michnikiem czy osoby ani z prawicy ani z lewicy. Forum Prawicy Demokratycznej w ramach Unii Wolności (demokratycznej w przeciwieństwie do niedemokratycznej prawicy popierającej Lecha Wałęsę) aby zagospodarować nie tylko lewicę i centrum ale także najciemniejszy sektor sceny politycznej. W układzie władzy miały występować tylko ugrupowania odpowiedzialne – jak w Rosji.
PO porzuciła nawet słabe namiastki programu na rzecz budowy efektywnego wizerunku. Ważniejszy jest efektowny skład postaci na bilboardzie wyborczym niż nawet śladowe postulaty. Dzisiaj formacja premiera Tuska przyciąga pod skrzydła umiarkowanych socjaldemokratów w rodzaju Danuty Hubner jak i katolickich konserwatystów jak Marian Krzaklewski. W czasach AWS opowiadano dowcip jak to Maria Krzaklewski jest na prawo od ZChN i uważa ich za fałszywych katolików. Wtedy także lider AWS i „Solidarności” był częstym gościem Radia Maryja a przed wyborami 1997 r. mówił „nigdy z Unią Wolności”. Liberałowie straszyli populistą Krzaklewskim, sam prof.Balcerowicz ostrzegał przed nieodpowiedzialnymi koncepcjami AWS. Przyszły partyjny kolega Krzaklewskiego poseł Kazimierz Kutz pisał o AWS jako „roszczeniowo-związkowym Volkssturmie”. Biorąc pod uwagę, że radną PiS jest małżonka byłego lidera AWS, będzie to jeden z niewielu przypadków udanego PO-PiS-u. Ostatecznie jednak o starcie Krzaklewskiego z listy PO mają zadecydować sondaże.
Sposób prezentowania konfliktu w ramach koalicji z PSL to już czysta Unia Wolności bis. PO przedstawia sprawę Waldemara Pawlaka w kategoriach konfliktu miasto-wieś. Cywilizowani panowie w garniturach oświecają prostu lud w gumiakach. W Katowicach taką historyczną analogię mogliby stanowić pierwszy niemiecki przewodniczący rady miasta Richard Holtze i ostatni polski wójt Kazimierz Skiba. Niemiec reprezentował interesy wielkiego kapitału Winklerów a Skiba tylko rolników mieszkających na terenach obecnego centrum miasta. Ten pomysł niechęci do polskiej wsi jest klasycznym dziedzictwem partii Mazowieckiego i Balcerowicza. Zresztą ekspert od salonów Władysław Frasyniuk nie omieszkał trochę poobrażać osób spoza miasta w najlepszym stylu wykształciuchów czyli absolwentów Wieczorowych Uniwersytetów Marksizmu-Leninizmu. Ciekawe, czy w latach 50-tych były symbol wrocławskiej „Solidarności” rozkułaczałby chłopów w ramach cywilizowania polskiej wsi. Wtedy także chodziło o wprowadzenie miastowych standardów na wsi.
Ciekawe, że media lewicowo-liberalne ochoczo tropiąc nepotyzm w PSL i PiS tradycyjnie wobec następczyni UW często popadają w kurzą ślepotę. Nepotyzm w PSL czyli objęcie przez brata ministra Rafała Grupińskiego funkcji głównego weterynarza kraju zostało odnotowane jedynie w rubryce Igora Zalewskiego i Roberta Mazurka we „WPROST”. Inne media nie podjęły tematu – identycznie jak w przypadku sprawy Rywina.
Wicepremier Waldemar Pawlak zapowiedział ujawnienie, kto zarobi na opcjach walutowych. Czy wspomni o opisanych w „Gazecie Polskiej” firmach, w których pracowali niektórzy ministrowie rządu i ważni funkcjonariusze zaplecza politycznego PO ? Czy to także zamilczą medialni fani siły przewodniej klasy wykształciuchów ?
Inne tematy w dziale Polityka