jacek syn alfreda jacek syn alfreda
305
BLOG

Inflacja 6% także w Niemczech, a wiesza się psy na PiS

jacek syn alfreda jacek syn alfreda Ekonomia Obserwuj temat Obserwuj notkę 42

Dzisiejszy dziennik „ Die Welt“ donosi w artykule: „Sytuacja bardzo trudna do opanowania – co chce nam przekazać Bank Centralny?” o inflacji u naszych zachodnich sąsiadów:

„Eksperci finansowi spodziewają się, że w listopadzie inflacja wzrośnie do sześciu procent. W połączeniu z załamaniem wzrostu gospodarczego jest to niebezpieczna mieszanka dla kraju – i ogromny problem dla nowo powstającej koalicji.

Bieżący miesiąc może oznaczać historyczną zapaść w najnowszej historii gospodarczej Niemiec. Bundesbank spodziewa się, że w listopadzie inflacja wyniesie sześć procent. Byłby to najsilniejszy wzrost cen od początku lat 90. (…)

Ostrzeżenie o inflacji jest bardziej stanowcze niż wcześniejsze sugestie banku centralnego o szczycie na poziomie pięciu procent. Zbiega się to z ostatnimi dniami rozmów koalicyjnych, które prawdopodobnie doprowadzą do powstania nowego rządu kierowanego przez socjaldemokratę Olafa Scholza.

Ekonomiści wyrażają też obawy, że może dojść do spirali płacowo-cenowej, zwłaszcza w przypadku znacznego podniesienia płacy minimalnej, co jest obecnie przedmiotem negocjacji koalicyjnych między SPD, Zielonymi i FDP.

Pod względem gospodarczym Niemcy stoją w obliczu najgorszego ze wszystkich scenariuszy. Wzrost gospodarczy uległ już znacznemu spowolnieniu z powodu rozprzestrzeniających się wąskich gardeł w podaży.

Do tego dochodzą obecnie rosnące dane dotyczące zakażeń wirusem Corona, które prawdopodobnie spowolnią dynamikę szczególnie w sektorze usług. "Rośnie ryzyko, że niemiecka gospodarka skurczy się w czwartym kwartale" - mówi ekonomista Commerzbanku Ralph Solveen.

W trzecim kwartale (od lipca do września) produkt krajowy brutto wzrósł jeszcze o 1,8 procent. Jedyną rzeczą, która dzieli Niemcy od strasznej stagflacji - połączenia stagnacji gospodarczej i inflacji - jest nadzieja, że w 2022 roku wzrost gospodarczy ponownie przyspieszy.”

https://www.welt.de/finanzen/plus235220184/Inflation-Nur-schwer-wieder-einzufangen-Das-steckt-hinter-den-Warnungen-der-Bundesbank.html?source=k343_control

Tyle „Die Welt”. Widzimy więc, że nasi bogaci sąsiedzi borykają się z podobnym problemem jak Polska, podobnym nawet arytmetycznie(6%).  Przyczyny są także takie same – przerwane łańcuchy dostaw, horrendalne ceny energii spowodowane polityka Rosji i obostrzeniami klimatycznymi, oraz efekt tarcz osłonowych dla gospodarki podczas lockdownów. Inflacja jest więc w dużej mierze spowodowana działaniami na rzecz utrzymania miejsc pracy.

Jasne, inflacja to coś paskudnego. Ale jak widać, jest ona obecnie fenomenem dotykającym cały świat. Rządzący we wszystkich rozwiniętych krajach nie maja na nią żadnej recepty i wieszanie psów na polskim rządzie jest głupie i nieuzasadnione.


skromny kapitalista z ludzką twarzą

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka