AndMan AndMan
463
BLOG

Zapiśnik- Na Onecie znalezione. Nocna zmiana PiS i polexit stają się faktem...

AndMan AndMan Polityka Obserwuj notkę 22

    Na portalu Kartoffelsalat mit Wurst niejaki Bartosz Węglarczyk znany głównie z TVN-owskiej telewizorni pisze- ...Nocna zmiana PiS i polexit stają się faktem... Panie Bartku czy ja już mogę się cieszyć? No bo tak na zdrowy rozum czy warto być w Unii, która w wyniku prawdziwego zagrożenia milczy? W założeniu UE jest  organizacją ponadnarodową w brukselskim urzędniczym myśleniu. Niektóre państwa członkowskie poświęciłyby nawet stopniową rezygnację z suwerenności narodowej na rzecz wspólnej tożsamości w ramach bardziej zintegrowanej Unii, a Unia co ona oferuje podczas pandemii? Tak naprawdę niewiele. Pierwsze przypadki ogłoszono w Lombardii, Piemoncie, Wenecji Euganejskiej już 22 lutego. Co robią władze Unii? Nic one śpią. W Hiszpanii pandemia oficjalnie rozpoczęła się również w lutym dokładnie 25 lutego. Chociaż najwcześniej chyba koronawirus dotarł do Niemiec już 27 stycznia. Jednak Niemcy dość leciutko do problemu podeszły- ...Rzecznik niemieckiego Ministerstwa Zdrowia podkreślił, że obecnie - w ocenie służb medycznych i sanitarnych - ryzyko rozprzestrzenienia się wirusa w Bawarii jest niewielkie...   Co robi Unia? Nic, Unia śpi. A może nie śpi? Przecież urzędnicy unijni mają tyle do zrobienia! Muszą znaleźć kierunek umiejscowienia kury w klatce  na wschód, zachód, północ czy południe. W geometrię się trochę pobawić i znaleźć odpowiednie kąty zagięcia banana czy też kąt oparcia drabiny. Nad dżemami ostro pracują z marchwi i innych warzyw mam tylko cichą nadzieję, że z selera i pietruszki nie zrobią. Mogliby konfitury ze świnki zatwierdzić z dużymi kawałkami skwareczek. Ale tego ci zapracowani urzędnicy raczej nie zrobią by nie podpaść naszej europosłance Sylwii Spurek. Krzywi się ta pani o lekko anemicznej posturze na samo słowo mięsko. Spały te „nasze“ unijne władze tak naprawdę do marca. W marcu się obudziły krytykując ustami Przewodniczącej KE Ursuli von der Leyen, że kraje UE przywracające kontrole graniczne zagrażają łańcuchom dostaw i zwiększają ryzyko niedoboru towarów w całej Unii. Dostawy ważniejsze. Jedynie co ta Unia zrobiła to sypnęła odrobinę grosza i zostawiła towarzystwo by się we własnym sosie udusiło. Czy taka Unia jest naprawdę grzechu warta? Zwątpienie mnie ogarnia.

AndMan
O mnie AndMan

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka