AndMan AndMan
549
BLOG

Zapiśnik- Jan Hartman, 1 Maja – wszyscy jesteśmy socjalistami. Nie, nie wszyscy!

AndMan AndMan Protesty społeczne Obserwuj temat Obserwuj notkę 16

    Nie wiem dlaczego co niektórzy wszystkich nas do jednego wora wrzucić pragną. Prof. Jan Hartman socjalistę widziałby w każdym. Nie ma tak dobrze. No Pasarán! Te numery nie przejdą. Profesor tak tłumaczy chęć zlewicowania społeczeństwa- ...Ktoś haruje, żeby pachnieć mógł ktoś. Wciąż jeszcze świat tak jest zbudowany... W pana wyobraźni panie Janie ten świat tak funkcjonuje. I to piszę jako ten co w swoim życiu więcej potem ciężkiej pracy pachniał, niż fanaberiami typowego wykształciucha.  Poza tym być w jednym worku z profesorem, który w swoim czasie chciał rozpocząć dyskusję na ten temat legalizacji związków kazirodczych nie jest powodem do chwały. Więc wolę zostać centrystą z bardzo konserwatywnym spojrzeniem na życie. A miłość jak to ujął pan Hartman- ...piękna miłość brata i siostry jest czymś wyższym niż najwznioślejszy romans niespokrewnionych ze sobą ludzi... Lepiej niech piękną rodzeństwa miłością zostanie bez seksualnych podtekstów. Wracając jeszcze do tych 1 majowych rozważań profesora- ...Tymczasem żenujące jest lekceważenie pracy robotników i dorobku ruchu robotniczego...  Na mojej drodze życiowej nie ma czegoś takiego jak lekceważenie ciężkiej pracy. I to bez szufladkowania! Ciężko pracować może i robotnik i chłop, a także człowiek wykształcony. A dorobek ruchu robotniczego? Podobnie jak i ludowego zawłaszczony został przez różne lewackie ugrupowania piszące o sobie „jesteśmy solą tej ziemi”. Może i są solą, tylko tą co niszczy! Dalej profesor tak pisze- ...Mam nie zauważać 1 Maja, bo socjalizm ukradła banda uzurpatorów i terrorystów, tworząc pseudokomunistyczną tyranię?... Przecież w dzisiejszych realiach ta banda uzurpatorów w dalszym ciągu żeruje na tym tzw. dorobku ruchu robotniczego. Gęby pełne frazesów, a w reklamówkach resztki dolarów z moskiewskich i Sorosowych „pożyczek”. Na szczęście wyeksportować się ich udało, siedzą gdzieś w tej „światłej” Europie i za fałszywe autorytety robić próbują. Ja zauważam 1 Maja. Święto Józefa Robotnika czy też jak to inni mówią Józefa Rzemieślnika. Pomodliłem się za wszystkich tych, którzy ciężko pracują i to bez wyjątków, gdyż ciężka praca szacunku wymaga, a nie ideologii. 

image

                                                                          Jan Hartman.      Fotorzepa / Piotr Guzik 

AndMan
O mnie AndMan

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo