Poseł Nitras nie potrafi cieszyć się dniem dzisiejszym, woli wspominać chwałę dni minionych. Dlatego uwielbia wracać do przeszłości. Jednak myli się ten, który myśli, że te powroty są po to, aby dokonać pewnej szczegółowej analizy przegranych wyborów i przekuć je w spektakularne zwycięstwo. Nic z tych rzeczy. On po prostu wyciąga tylko i wyłącznie fakty bez jakichkolwiek przemyśleń. Dlatego nie dziwią mnie takie teksty spływające z poselskich palców na klawiaturę- ...Jacek Kurski wygrał kampanię prezydencką. Tylko z powodu TVP te wybory tak się skończyły... I prawdę napisał pan Nitras. Jacek Kurski niczym rasowy spin doctor wspomógł zespół PiS-u w osiągnięciu kolejnego już celu w marszu po wyborcze zwycięstwo. A wystarczyłoby zadać sobie pytanie dlaczego w roku 2015 Platforma Obywatelska nie wygrała prezydenckich wyborów mając w rękach bardzo pozytywnie nastawione wszystkie czołowe telewizornie. W tym tą tak nielubianą dzisiaj przez PO telewizję publiczną. I mając tak doskonałego kandydata o którym pisano w zaprzyjaźnionych mediach, że aby przegrać to- ...Bronisław Komorowski musi po pijanemu na pasach przejechać niepełnosprawną zakonnicę w ciąży... Jeżeli nie- ...no to oczywiście, że będzie prezydentem!... Mylił się wtedy red. Michnik, oj mylił. Jego czarny koń w wyborczym wyścigu nie rozjechał zakonnicy, ale wyborów nie wygrał. Przetrenowany był. W zeszłorocznych wyborach była pewnego rodzaju równowaga w tej telewizyjnej ruletce. Publiczna telewizornia z Jackiem Kurskim wsparła Prezydenta Andrzeja Dudę, a TVN Rafała Trzaskowskiego. I niestety strategii zabrakło. Czy można wygrać wybory pokazując jak kandydat na prezydenta wstawia szybę w drzwiach Rudej z KOD-u za pomocą taśmy klejącej? Zresztą sytuację z tą „naprawą” zręcznie wykorzystał Jacek Kurski i publiczna telewizja. Na nieszczęście dla PO czarny koń zeszłorocznych wyborów znowu poległ. I to mimo dopingu. Przypomnę Rafał Trzaskowski do rywalizacji wyborczej wszedł w trakcie trwania kampanii. Świeżutki niczym nowalijka. Jednak zespół trenerski nie dotrenował kandydata i poległ. Jednak pan Nitras nie widzi tych błędów. I na TVP i Jacka Kurskiego winę zwala, co śmiesznym się wydaje, gdyż nawet dawni członkowie PO już to zauważyli- ...Dwa razy PO pokazała, że nie potrafi wygrać wyborów, choć były do wygrania... Powiedziała posłanka Mucha i skoczyła do Polski 2050 Szymona Hołowni.
