Co piąta osoba w Niemczech wierzy w spisek na Ukrainie
05.05.2022
Dobre 15 procent ankietowanych w pełni wierzyło, że Zachód zrobił z Putina kozła ofiarnego, aby odwrócić uwagę od rzeczywistych problenów
Źródło: AFP/ALEXEY DANICHEV
Wielu Niemców wierzy w mity spiskowe w wojnie ukraińskiej, na przykład w to, że Putin działa „przeciwko globalnej elicie” na Ukrainie. Wśród nich jest szczególnie duża liczba wyborców AfD, ale także niektórzy wyborcy lewicy. A opinia na temat środków koronowych również wydaje się mieć znaczenie.
Według sondażu, historie spiskowe o rosyjskiej wojnie agresji na Ukrainę są szeroko rozpowszechnione w Niemczech i wierzą w nie głównie wyborcy AfD i nieszczepieni. Ogólnie rzecz biorąc, prawie jedna piąta pytanych „raczej” zgadzała się ze spiskowo-ideologicznymi wypowiedziami na temat wojny, jak donosiły gazety niemieckiej sieci redakcyjnej (RND), powołując się na ankietę Centrum Monitorowania, Analizy i Strategii (Cemas).
Wśród wyborców AfD było to nawet prawie 60 proc. Było to 26 proc. wśród wyborców lewicy i około 15 proc. wśród wyborców FDP. Nie różnili się natomiast pod tym względem wyborcy CDU/CSU (niecałe 12 proc.) i SPD (ok. 10 proc.). Najniższa była aprobata spiskowych oświadczeń ideologicznych z mniej niż czterema procentami wśród wyborców Zielonych.
W ankiecie poproszono o zgodę na kilkanaście stwierdzeń. Około 12 proc. zgodziło się całkowicie, a prawie 20 proc. przynajmniej częściowo zgodziło się ze stwierdzeniem, że Władimir Putin podejmuje działania „przeciwko globalnej elicie, która pociąga za sznurki w tle”. Dobre 15 procent ankietowanych wierzyło całkowicie, a około 16 procent częściowo wierzyło, że Zachód zrobił z Putina kozła ofiarnego, aby odwrócić uwagę od rzeczywistych problemów.
Wiara w tajne laboratoria USA na Ukrainie
Prawie siedem procent w pełni zgodziło się z niepotwierdzoną historią spiskową, że Ukraina prowadzi wspólnie z USA tajne laboratoria do produkcji broni biologicznej, a dwa razy więcej zgodziło się częściowo. Ankieta pokazuje również związek między mitami spisku Korony a mitami o wojnie Rosji z Ukrainą. Wśród nieszczepionych i chętnych do protestów przeciwko koronaryzacji, aprobata dla takich oświadczeń była najwyższa i wynosiła około 56 proc.
„Wyniki po raz kolejny pokazują społeczeństwu to, co udało nam się już udowodnić w przestrzeni cyfrowej: tam, gdzie wcześniej tematem było zaprzeczanie koronawirusowi, wojna agresji przeciwko Ukrainie jest teraz oskarżana o ideologię spiskową” – powiedziała dyrektor zarządzająca Cemas, Pia Lamberty. RND . „W związku z tym ważne jest opracowanie długoterminowych strategii radzenia sobie z tym problemem. Te mobilizacje nie znikną po prostu - zwłaszcza w obliczu wielu sytuacji kryzysowych - dodała.
