Paweł Łęski Paweł Łęski
138
BLOG

The Jerusalem Post/ Kurtz: Austria sprawcą i ofiarą.

Paweł Łęski Paweł Łęski Polityka Obserwuj notkę 9

The Jerusalem Post/ Kurtz: Austria sprawcą i ofiarą.


Kurz powiedział w nadzwyczajnym przemówieniu w poniedziałek, że  Austria była tak samo ofiarą, jak i była również sprawcą. 


Podczas gdy Polska sprzeciwiła się nowej ustawie o Holokauście, mówiąc, że kraj był ofiarą nazistów, a nie sprawcą Holocaustu, Kurz powiedział w nadzwyczajnym przemówieniu w poniedziałek, że  Austria była ofiarą, ale była również sprawcą.


Przemówienie w Wiedniu miało na celu uczczenie 80. rocznicy Anschlussu, kiedy hitlerowcy wjechali czołgami do Austrii, i gdy spotkali się z adorowaniem, pozdrawianiemi i sympatią Austriaków.


"Klipy filmowe z tamtych czasów pokazują rozentuzjazmowane tłumy kobiet i mężczyzn, którzy przyjęli nazistowski reżim z wewnętrznego przekonania", powiedział Kurz, 

"Austria uważała się za pierwszą ofiarę narodowego socjalizmu. Jest to z pewnością prawdziwe dla wszystkich tych, którzy walczyli w opozycji, którym nie możemy wystarczająco podziękować i którzy zawsze będą świecić nam przykładem "- powiedział Kurz.


"Ale ... ci, którzy stali tak licznie i świętowali w marcu 1938 r. Na Placu Bohaterów, nie byli ofiarami.


Ci, którzy obserwowali i uczestniczyli, gdy ich sąsiedzi byli okradani, wydalani i mordowani, nie byli ofiarami.


"Zapamiętywanie w uczciwy sposób oznacza przyznanie się do prawdy. W tym czasie wielu Austriaków popierało system, którego ofiarami  padały osoby niepełnosprawne, Romowie i Sinti, homoseksualiści, osoby o różnych poglądach politycznych, bojownicy ruchu oporu i wielu innych.


Przede wszystkim system ten zamordował ponad 60 000 współobywateli żydowskich i wysiedlił około 130 000 z ich domów. "


Kurz przyznał, że długo trwało w Austrii, aby być "otwartym i uczciwym" co do swojej przeszłości.


"Zdaliśmy sobie sprawę, że Austria była nie tylko ofiarą, ale także sprawcą, a my kontynuowaliśmy tę realizację konkretnymi działaniami. Ale Austria zbyt długo odwracała wzrok i zbyt późno wywiązała się z odpowiedzialności historycznej ".


Kurz opłakiwał fakt, że 100 tysięcy wysiedlonych Austriaków, pozbawionych praw obywatelskich i obrabowanych podczas Holokaustu, nie zostało zaproszonych do powrotu do kraju po wojnie i "nie jest już mile widzianych".


Powiedział także, że uważa to za "niezgłębione", że antysemityzm istnieje prawie sto lat po Holokauście, dodając, że Austria ponosi szczególną historyczną odpowiedzialność za wspieranie żydowskiego życia w Austrii i ochronę przed wszelkimi formami antysemityzmu.


(...)


"Mamy również szczególną odpowiedzialność wobec Państwa Izrael i potrzeb bezpieczeństwa ludności żydowskiej - większą niż w przeszłości." - powiedział.


Podczas gdy Niemcy wyjaśniły, że odczuwają szczególną odpowiedzialność wobec Izraela z powodu Holocaustu, Austria nigdy nie poszła  tą drogą - aż do teraz.

(...)


DYREKTOR GENERALNY MSZ, Yuval Rotem, określił przemówienie jako "ważne", podobnie jak austriacki ambasador Martin Weiss..


Przemówienie to jest szczególnie ważne, biorąc pod uwagę, że  koalicjant Kurza, Partia Wolności, jest partią, z którą rząd izraelski odmawia współpracy, a jak twierdzi zorganizowana społeczność żydowska w Austrii nadal jest skażona antysemityzmem.


Przemówienie to jest również ważne w świetle tego, co dzieje się w Polsce, gdzie polscy politycy uchwalili ustawę, która czyni nielegalnym i karalnym mówienie, że Polska była współwinna Holokaustowi.


Podobną piosenkę słyszeliśmy w Austrii 30 lat temu, kiedy świat był przerażony, że Waldheim, były sekretarz generalny ONZ, wygrał wybory jako kanclerz, chociaż jego nazistowska przeszłość wyszła na światło dzienne.


W Austrii w tamtych czasach,  społeczeństwo skupiło się wokół Waldheima, któremu zakazano odwiedzania Stanów Zjednoczonych. Narracja polegała na tym, że Waldheim i Austriacy nie powinni być obwiniani; że Austria była ofiarą nazistów; i że Niemcy - a nie lAustriacy - byli wyłącznie winni.


Ten refren brzmi uderzająco podobłnie do tego, co dziś słyszymy w Polsce. Ale 30 lat później Kurz przedstawił sytuację bardzo, bardzo różnie: przyznając się do winy swojego kraju w zbrodniach nazistowskich, mówiąc, że jego kraj również źle traktował Żydów po wojnie.

There have been many comedians who have become great statesmen and vice versa.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka