zbigniewkobylanski zbigniewkobylanski
138
BLOG

Premierzy

zbigniewkobylanski zbigniewkobylanski Rząd Obserwuj temat Obserwuj notkę 1


Zbigniew Kobylański


Premierzy


      Porównuję działania Donalda Tuska, jako premiera do rządów Mateusza Morawieckiego.. Już na „pierwszy rzut oka” Donald Tusk jawi się, jako największy szkodnik niszczący Polskę po odzyskaniu „niepodległości” (niepodległość piszę w cudzysłowie, bo do dzisiaj nie jestem tego pewny, czy ją rzeczywiście w pełni odzyskaliśmy).


       Byłbym bardzo łaskawy dla Donalda Tuska, gdybym oceniał go tylko, jako niekompetentnego nieudacznika – w przeciwieństwie do jego niekompetentnej „świty” – on wiedział dokładnie, do czego dąży i czym powinny skończyć się dla Polski jego rządy, aby móc robić karierę gdzie indziej. Nie będę tu wymieniał wszystkich jego posunięć – nie tylko gospodarczych w osłabianiu Polski – można się tego dowiedzieć codziennie z prasy, telewizji i radia. Tu chcę jedynie zwrócić uwagę wszystkim nie interesującym się specjalnie polityką, którzy w dobrej wierze przyjmują – wszystko to, co „trąbi” wroga Polsce propaganda –  za dobrą monetę. Zupełnie ustrzec się manipulacji nie jest możliwe ale po pewnym czasie – jeśli się jakimś zagadnieniem interesujemy – można swoją opinię skorygować… chyba że, jest się tępo upartym lub nie potrafi się myśleć logicznie. Ludzie naiwni lub nie wyrobieni politycznie, którzy nie pojęli wszystkich brudów polityki (co jest ich jedynym usprawiedliwieniem) nie zauważyli, jak Donald Tusk opanował świetnie tajniki propagandy goebbelsowskiej, stalinowskiej i komunistycznej. Większość „łykała” łatwo te jego: „moherowe berety”, „wstyd jest być Polakiem”, „polskość to nienormalność” – łatwo, bo większość Polaków jest zakompleksiona. Wymordowanie polskiej inteligencji przez Niemców, Sowietów i już naszych rodzimych (nie zupełnie rodzimych) komunistów, pozbawiła nas w dużym stopniu wzorców nie tylko moralnych a bieda dopełniła reszty. Każdy półanalfabeta z Zachodu w byle jakim zachodnim samochodzie, jawił się nam, jako królewicz z bajki.


       [To zakompleksienie widoczne jest i dzisiaj na każdych zawodach sportowych, gdzie wygrywają Polacy. Kibice, zamiast wołać: – „Brawo!”, „Brawo!”, „Gratulujemy!”, Wrzeszczą: – „Dziękujemy!”, „Dziękuuujeeemyyy!”, „Dziękuuujeeemyyy!!!”, „Dziękuuujeeemyyy!!!”. Dziękują –  za co? Ano za to, że wygrywający leczą ich trochę z kompleksów. W ich mniemaniu również za przyczyną działań pana Tuska jesteśmy nikim, więc przynajmniej tu są lepsi skacząc (bo to przecież oni skoczyli) te parę centymetrów dalej od innych. Niby to nieistotny szczegół, jednak tego rodzaju zachowania świadczą o naszej mentalności parobków. Na zachodzie, każdego, kto pozwoli im wyczyścić sobie buty, tytułują „szefem” a, gdy tylko poczują się trochę pewniej, stają się chamscy i ordynarni zamiast, zachowywać się godnie i grzecznie  bo silny tak się zachowuje.]


      Donald Tusk, również tragedię smoleńską podle i sprytnie wykorzystał na ośmieszenie swoich przeciwników. Polacy pozbawieni wzorców moralnych, nawet  nie zorientowali się, kiedy, płacząc nad zniczami przed pałacem prezydenckim, zaczęli do nich sikać – ohyda, brak taktu i empatii – ale czego wymagać od ludzi skundlonych? Skundlonych przez tyle lat rządów naszych podłych wodzów, na usługach obcych, nieprzyjaznych nam mocarstw, których Donald Tusk jest modelowym przykładem, działający również w tym duchu  dzisiaj w Brukseli – wraz ze swoją (znaną nam) świtą.


      Od wieków przyjacielskie porozumienie pomiędzy Rosją a Niemcami – a most łączący tę  przyjaźń, ponad naszymi głowami, podtrzymywał pan Donald Tusk, jako ważny filar – nagle zburzył PiS odsuwając PO od władzy. Pan Tusk za swoje „zasługi”, już wcześniej został nagrodzony stanowiskiem w Brukseli, aby tam dalej szkodzić Polsce – dlatego ta nagonka na Polskę, nie tylko naszej głupawej totalnej opozycji, lecz również zagranicznych „adwokatów diabła”. Strach pomyśleć, gdzie byłaby Polska dzisiaj, gdyby dalej rządziła Platforma Obywatelska i pan Donald Tusk. Wielu wiedziało, że Polska PO i Donalda Tuska to państwo teoretyczne ale nam przeciętnym, nawet przez myśl nie przeszło do jakiego stopnia byliśmy znów sprzedawani w niewolę i unicestwiani gospodarczo (co jedno z drugim się łączy) przez naszych „wodzów” z PO i SLD.


      Nie mam zamiaru rozpływać się tu nad zaletami pana Mateusza Morawieckiego, jako premiera i, jako człowieka, i porównywać go z Donaldem Tuskiem, bo nawet niewidomy widzi różnicę między obu tymi panami – no chyba, że… – Przepraszam, nie będę dalej ciągnął tego wątku – inteligentni wiedzą, co chciałem powiedzieć.


      Pierwszy raz czuję, że ktoś, kto ma realny wpływ na rozwój Polski myśli o tym i robi wszystko, aby uczynić równorzędnym partnerem w Unii – a może nawet czymś więcej.


      Pan George Friedman amerykański analityk żydowskiego pochodzenia twierdzi, że rosnąca potęga naszego kraju – doprowadza do wściekłości pewne kręgi, dlatego chcą zniszczyć ten rozwój Polski w zarodku.    


       Ja będę modlić się do wszystkich Bogów, łącznie z Bogami greckimi i Bogami Wikingów, aby PiS wygrał następne wybory tak, aby mógł zmienić tę postkomunistyczną konstytucję i rządził dopóty, dopóki będzie uczciwy. Amen.


Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka