Zbigniew Kuźmiuk Zbigniew Kuźmiuk
275
BLOG

Tusk ratuje wyjazd do Kijowa frazą „Słychać wycie? Znakomicie”, ale lekceważenia ukryć...

Zbigniew Kuźmiuk Zbigniew Kuźmiuk Polityka Obserwuj notkę 24

Tusk ratuje wyjazd do Kijowa frazą „Słychać wycie? Znakomicie”, ale lekceważenia ukryć się nie da.


1. Po wczorajszej fali krytyki w mediach społecznościowych, że podczas wizyty w Kijowie, Donald Tusk został potraktowany jak przysłowiowe „piąte koło u wozu” i to zarówno przez przywódców trzech krajów Europy Zachodniej jak i samego prezydenta Zełenskiego, premier po wielu godzinach, zdecydował się skomentować ten swój „sukces” na portalu X. Użył frazy używanej często przez internautów „Słychać wycie?. Znakomicie! Najgłośniej w Moskwie i na Nowogrodzkiej. Ciekawe dlaczego?, chcąc za wszelką cenę odwrócić uwagę od wręcz jaskrawych przykładów lekceważenia. To lekceważenie i pomijanie Tuska, widać na zdjęciach i filmikach umieszczanych przez Marcona, Stramera i Merza na ich mediach społecznościowych, ale także w mediach francuskich, brytyjskich i niemieckich, tak jakby zapadła polityczna decyzja, że w Kijowie miała miejsce wizyta tylko prezydenta Francji , premiera W. Brytanii i kanclerza Niemiec.

2. Natomiast krytyka tej wizyty w Polsce w tym głównie w mediach społecznościowych, nie ma nic wspólnego, jak pisze Tusk „z wyciem” , ale jest reakcją już nie lekceważenie szefa rządu, ale lekceważenie Polski, którą przecież premier reprezentuje. Już sam fakt umieszczenia Tuska w innym wagonie niż ten, którym podróżowali Macron, Stramer i Merz, w sytuacji kiedy podróż rozpoczynała się z terytorium naszego kraju jest niebywałym skandalem, do którego dopuściło otoczenie premiera. Przerażony skutkami tego skandalu resort spraw zagranicznych, wydał przez swojego rzecznika, kuriozalny komunikat, że o takim rozmieszczeniu pasażerów pociągu, zdecydowała strona ukraińska, tyle tylko, że nie nie ma w nim jakiegokolwiek wyjaśnienia, co było tego przyczyną. Gdyby nawet takie rozwiązanie zaproponowała strona ukraińska, to po strona polska powinna się z tym nie zgodzić, wszak to dla naszych służb to nie pierwszyzna, uczestniczymy w organizacji wizyt, wszystkich zagranicznych gości Kijowa, bowiem każda z nich zaczyna się i kończy na terytorium naszego kraju.

3. Niestety ten poważny błąd, skutkował właśnie tym, że mediach tych trzech krajów znalazły się zdjęcia i filmy na których są tylko Macron, Stramer i Merz, a na żadnym z nich, nie ma Donalda Tuska. Także na zdjęciach i filmach z samej wizyty w Kijowie, ze spaceru na Majdanie, w miejscach pamięci ofiar wojny, premier Tusk jest stale na uboczu, a Zełenski rozmawia tylko z przywódcami Francji, W. Brytanii i Niemiec. Ba na jednym z nich, widać jak zdający sobie sprawę, że taki obrazek , będzie w mediach wyglądał bardzo źle, Donald Tusk dosłownie „przedziera się” do Marcona, Merza, Stramera i Zełeńskiego, ale nawet wtedy kiedy już znalazł się przy nich, nie widać z ich strony żadnego zainteresowania.

4. Sam premier Tusk umieścił na na swoim profilu X zdjęcie, które opisuje jako właśnie trwającą rozmowę telefoniczną z prezydentem Donaldem Trumpem, na którym widać, że to on jest najdalej odsuniętą osobą, nie uczestniczącą w tej dyskusji. Rozmowa była konsultacją prowadzoną przez przywódców krajów Europy Zachodniej związaną z propozycją ogłoszoną w Kijowie, 30-dniowego rozejmu w wojnie Rosja- Ukraina, który poparł także prezydent USA. Można odnieść wrażenie, że Tusk jakby odruchowo, nie chce być w centrum tej rozmowy, być może zdając sobie sprawę, że jego obecność, może tylko zirytować prezydenta Stanów Zjednoczonych.

5. Wizyta premiera Tuska w Kijowie, miała być sprzedana na tydzień przed wyborami prezydenckimi, jako wielki sukces, który miał się także przełożyć na dodatkowe poparcie dla Rafała Trzaskowskiego. Takim sukcesem się jednak nie okazała , co więcej stała się dowodem na lekceważenie Tuska przez przywódców 3 krajów Europy Zachodniej, a tym samym lekceważeniem Polski i w tej sprawie wieli internautów, masowo protestowało. Tusk nazywa to „wyciem” , widać, że szacunek dla własnego kraju, niestety jest mu także obcy.    

Dr nauk ekonomicznych, Poseł na Sejm RP obecnej kadencji

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (24)

Inne tematy w dziale Polityka