Zbigniew Kuźmiuk Zbigniew Kuźmiuk
409
BLOG

Wzrost gospodarczy w I kwartale wyniósł aż o 4,7% PKB

Zbigniew Kuźmiuk Zbigniew Kuźmiuk Ekonomia Obserwuj temat Obserwuj notkę 23

1. Główny Urząd Statystyczny (GUS) podał wstępny szacunek PKB za I kwartał tego roku, z którego wynika, że niewyrównany sezonowo w cenach średniorocznych z roku poprzedniego wyniósł aż 4,7%.

To bardzo wysoki wzrost w sytuacji kiedy zarówno w całej Unii Europejskiej , a w szczególności w strefie euro i w gospodarce niemieckiej, z którą jesteśmy silnie powiązani , mamy do czynienia z wyraźnym spowolnieniem gospodarczym.

Okazuje się ,że pozytywny wpływ na wzrost PKB, miała nie tylko konsumpcja jak było do niedawna ale także inwestycje i eksport netto czyli wszystkie 3 silniki ,od których zależy wzrost gospodarzy.

Spożycie ogółem wzrosło o 4,4% ( w tym spożycie gospodarstw domowych wzrosło o 3,9% ), wzrost nakładów na środki trwałe wyniósł aż 12,6%, pozytywny wpływ  na wzrost gospodarczy miał także eksport.

Ostatecznie na wzrost PKB w wysokości 4,7% w I kwartale złożyła się: konsumpcja w wysokości 3,5 punktu procentowego, inwestycje w wysokości 0,5 punktu procentowego i eksport netto 0,7 punktu procentowego.

2. Przypomnijmy ,że w połowie maja prezes NBP Adam Glapiński podkreślił, że spodziewa się wzrostu gospodarczego w tym roku w wysokości aż 4,5% PKB, przy niskiej inflacji, poniżej celu inflacyjnego NBP ( określony na 2,5% z możliwym odchyleniem 1,5% w dół , bądź w górę), niskim poziomie bezrobocia i  zachowaniu równowag na wszystkich rynkach, a także pozytywnym bilansie handlowym i niskim deficycie na rachunku obrotów bieżących bilansu płatniczego ( co oznacza ,że rozwijamy się w oparciu o własne zasoby finansowe).

W tej sytuacji prezes Glapiński jeszcze raz powtórzył, że według jego przewidywań stopy procentowe NBP nie ulegną zmianie do końca jego kadencji i kadencji RPP (czyli do początku 2022 roku), a więc podstawowa stopa stopa procentowa pozostanie na poziomie 1,5% w stosunku rocznym.

Podkreślił, że to co się dzieje w polskiej gospodarce trzeba określić mianem cudu gospodarczego, bowiem wokół nas mamy do czynienia z wyraźnym spowolnieniem gospodarczym, a w Polsce mamy ciągle bardzo wysoki wzrost gospodarczy, realizowany przy inflacji niższej niż cel inflacyjny NPB

3. Przypomnijmy, że na początku maja na konferencji prasowej w Brukseli komisarz ds. gospodarczych Pierre Moscovici poinformował, że Komisja podniosła prognozy wzrostu gospodarczego w Polsce w tym roku aż o 0,7 pkt. proc z 3,5% PKB do 4,2% PKB i w roku 2020 o 0,4 pkt. proc. z 3,2% PKB do 3,6% PKB.

Moscovici nazwał ten wzrost spektakularnym i wyjaśnił, że zdecydują o tym 3 czynniki: wyższy niż spodziewała się Komisja wzrost gospodarczy w II półroczu 2018 roku, wyższy niż przewidywała Komisja wzrost polskiego eksportu, co oznacza wzrastającą konkurencyjność gospodarki, no i wreszcie trzeci czynnik stymulacja fiskalna między innymi poprzez rozszerzenie programu 500 plus i wypłatę 13 emerytury blisko 10 mln emerytów.

4.W ten sposób Polska będzie drugą najszybciej rozwijającą się gospodarką w UE (po Malcie dla której prognoza wzrostu wynosi 5,5%PKB ), tyle tylko że Malta ma najmniejszą gospodarkę w UE i w zasadzie nie powinna być porównywana z naszym krajem

Jednocześnie Komisja obniżyła średnią prognozę wzrostu PKB w 2019 roku dla całej Unii do 1,4% PKB i do 1,7% PKB w roku 2020, co oznacza że nasza gospodarka będzie rozwijała się średnio 3 razy szybciej niż średnio Unia Europejska.

 Komisja biorąc pod uwagę rozmiary pakietu stymulacji fiskalnej przedstawionego przez polski rząd (tzw. piątkę Kaczyńskiego), podwyższyła prognozę deficytu sektora finansów publicznych w 2019 roku z 0,9% PKB do 1,6% PKB, a w roku 2020 z 1% PKB do 1,4% PKB, co oznacza, że deficyt ten będzie zdecydowanie niższy od tzw. fiskalnego kryterium z Maastricht wynoszącego 3% PKB.

5. Przy tej okazji należy zwrócić uwagę, że na polski wzrost gospodarczy składa się przede wszystkim popyt krajowy przy neutralnym wpływie eksportu netto na wzrost PKB w całym 2018 roku, co oznacza, że nasza gospodarka ma mocne wewnętrzne siły rozwojowe.
I właśnie, dlatego mimo sygnalizowanego spowolnienia w gospodarce europejskiej i światowej, które ma nastąpić w tym roku, prognozy wzrostowe dla polskiej gospodarki, są ciągle optymistyczne.

Wielu ekonomistów podkreśla, że wzrost PKB w Polsce w 2019 roku, będzie zapewne niższy niż w 2018 roku, ale właśnie ze względu na wewnętrzne czynniki rozwojowe, nie spadnie on poniżej 4%, a według NBP wyniesie aż 4,5% PKB, a według ekonomistów mBanku może sięgnąć nawet 5%  (w budżecie na 2019 rok rząd przyjął ostrożne założenie, że wyniesie on 3,8%).


Dr nauk ekonomicznych, Poseł na Sejm RP obecnej kadencji

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka