Zbyszek Zbyszek
271
BLOG

Czas ignorancji...

Zbyszek Zbyszek Obyczaje Obserwuj temat Obserwuj notkę 14

Tym, co umożliwiło świniom w powieściowej farmie George Orwella poddanie swojej kontroli wszystkich innych, była IGNORANCJA pozostałych zwierząt. Brak wiedzy, zdolności do myślenia i wyciągania wniosków, brak edukacji jest drogą do zniewolenia.


"I pamiętajcie towarzysze, wasza determinacja nigdy się nie może zachwiać. Żadne argumenty nie mogą was przekonać. Nigdy nie słuchajcie, gdy będą wam mówić, że..."

- padają instrukcje dla zwierząt. Dlaczego? Dlaczego taka właśnie postawa jest chwalebna? Bo istnieją "proste fakty":

"Wszyscy ludzie są wrogami. Wszystkie zwierzęta to współtowarzysze"

- kontynuował "Major".

Ignorancja to brak wiedzy i zdolności myślenia, to jest niesprzecznego łączenia w ciągi przyczynowo-skutkowe obserwacji z rzeczywistości, w celu wyciągania adekwatnych wniosków na jej temat. Ignorancję usuwa kształcenie się, edukacja, własna praca intelektualna, rzetelna wymiana myśli, spostrzeżeń, argumentów z innymi ludźmi. Ignorancję potęgują: fiksacja na emocjach, poczucie zagrożenia, izolacja intelektualna, manipulacyjne środowisko informacyjne, edukacja nastawiona odtwórczo.


image

Urodzony w grudniu 1716 roku poeta Thomas Gray, jest autorem wiersza "Ode on a Distant Prospect of Eton College", którego zakończenie jak niewiele innych wyryło się w tradycji kulturowej Zachodu:


 Th' unfeeling for his own.
Yet ah! why should they know their fate?
Since sorrow never comes too late,        
And happiness too swiftly flies.
Thought would destroy their paradise.
No more; where ignorance is bliss,     
'Tis folly to be wise.

Gray parafrazuje i przekręca w swoim utworze przesłanie jednej z ksiąg Starego Testamentu. Pisze, że ignorancja (głupota) jest błogosławieństwem (cnotą jest bycie ignorantem), głupotą zaś jest wiedza (bycie mądrym), bo to unieszczęśliwia. W Księdze Koheleta czytamy coś innego:

I zobaczyłem,
że mądrość tak przewyższa głupotę,
jak światło przewyższa ciemności.
Mędrzec ma w głowie swojej oczy,
a głupiec chodzi w ciemności.

Choć, jak pisze Kohelet, podobny koniec spotyka mądrego i głupiego, czyli śmierć.

Owa pochwała ignorancji nie jest jedynie słowną zabawą, lapsusem, przypadkiem. Jest istotnym aspektem postaw ludzi, składnikiem kultury owocującym w wielu jej powtórzeniach. "Ignorancja jest błogosławieństwem" - powtarza za Grayem Cypher w filmie Matrix, gdy choć wie, że odbierana przez niego rzeczywistość jest fikcją, to się na nią decyduje, w imię doświadczanych, pozytywnych doznań.

A jednak bliblijny Kohelet, a wraz z nim zachodnia kultura przestrzega, że głupiec chodzi w ciemności, że ignorancja to droga na manowce, droga do własnego nieszczęścia, do katastrofy. Cały Zachód to bunt wobec nieświadomości, wobec ignorancji, wobec głupoty. Jego kultura to naznaczona wysiłkiem droga do ZROZUMIENIA rzeczywistości. Uczłowieczanie to także usuwanie ignorancji. Nawet Platon w "Dialogach" pokazywał, że usuwanie ignorancji prowadzi do wiedzy. Stąd do Graya, ale także i po nim, ignorancja miała bardzo złą "prasę" w kulturze Zachodu. Aż do dzisiaj...

Oto na łamach poczytnego portalu ukazuje się tekst autora przerażonego "pandemią", o której można się dowiedzieć w mediach. Uczciwy, ale przestraszony, człowiek pisze w nim tak: [Inteligencja] "paradoksalnie staje się wadą. Umysł inteligentny, właśnie przez to, że jest inteligentny nie zrozumie prostych faktów". Na komentarz, wraz z przytoczonymi argumentami reaguje odpowiedzią, że: "komentarz jest dla mnie za mądry.(...) Staram się świat dostrzegać prosto (...) I tego się trzymam. (...) bez żadnych intelektualnych zawijasów"

Dodajmy, że kluczowy argument "za mądrego komentarza" opierał się na przedstawieniu dokładnie trzech liczb z prośbą o wyciągnięcie wniosku z odejmowania. Ale... to "za mądre".

Można pokusić się o tezę, że zaplanowane naukowo i realizowane z techniczną dokładnością terroryzowanie ludności (postulowane przez naukowców i polityków indukowanie w ludziach strachu) doprowadziło do sytuacji, w której postulat kierowany do zwierząt w orwellowskiej farmie został ponowiony i przyjęty "Żadne argumenty nie mogą was przekonać. Nigdy nie słuchajcie, gdy będą wam mówić...". Mamy do czynienia z odmową słuchania, odmową myślenia, odrzuceniem wiedzy. Ignorancja staje się samoindukowanym stanem, o który stara się człowiek, który zapobiega jej usuwaniu, nie słucha, nie stara się zdobywać wiedzy, nie próbuje samodzielnie myśleć, jeśli podważa to "proste fakty" typu:

  • "Wszyscy ludzie są wrogami"
  • "Wszystkie zwierzęta to współtowarzysze"
  • Istnieje straszna pandemia
  • Wirus jest przyczyną ponadnormatywnych zgonów
  • Uratować nasze zdrowie i życie może tylko posłuszne wykonywanie regulacji i rządowych obostrzeń oraz poddanie się szczepieniom.

Jest przerażenie i jest podstawiony "ratunek" przed przerażającym zagrożeniem. Każde zakwestionowanie owego "ratunku" potęguje stan zagrożenia osoby, która "uświadomiła sobie" przerażającą "prawdę" o pandemii. Stąd taka osoba, będzie całkowcie niepodatna na argumenty, wiedzę i zachęty do własnego myślenia, gdyż ODCZUJE to jako osobiste zagrożenie i dyskomfort nie do zniesienia. W tej sytuacji ignorancja staje się ratunkiem. Fałszywe oceny nazywane przez Wielkiego Brata "faktami" stają się jedynym możliwym do przyjęcia obrazem rzeczywistości. Ich przyjęcie gwarantuje odrobinę ulgi i nadziei w ciemnej rzeczywistości zagrożenia.

Krzywda, jaką wyrządzają ludziom plutokraci, media i politycy, wydaje się nie mieć granic. Za pomocą społecznej inżynierii strachu {LINK} przekształcają świadomość i "umysłowość" ludzi. Sprawiają, że ludzie sami odrzucają myślenie i edukację. Literalnie "oślepiają się" by móc znieść rzeczywistość. Jak pisał Kohelet chodzą "w ciemności" z własnego wyboru.


Ale jest powód. Jest powód, dla którego edukacja jest do dupy. I to jest ten sam powód, dla którego nigdy nie zostanie poprawiona - opowiadał kiedyś komik zza oceanu.
Powiem wam, czego oni chcą - mówił dalej Gerorge Carlin - Nie chcą obywateli zdolnych do krytycznego myślenia. Nie chcą dobrze poinformowanych, wykształconych ludzi, którzy myślą krytycznie. To wbrew ich interesom. Wiecie czego chcą? Chcą POSŁUSZNYCH robotników.


George Carlin nie żyje. Był obsceniczny, liberalny, antykościelny, ale był uczciwy i miał odwagę mówić to, co myślał, a nie to, czego wymagają posiadacze korpomedilanego Behemota.

I tak oto wszystko składa się w całość. Przestrogi Koheleta sprzed tysięcy lat. Perwersyjna w istocie, pochwała ignorancji przez osiemnastowiecznego poetę angielskiego. Nie mająca kresu zachłanność "elit". Farma zwierząt Orwella, w której świnie dominują i wykorzystują pozostałe zwierzęta właśnie dzięki ignorancji. Platforma internetowa w XXI, która promuje, tekst, w którym zrezygnowany i przestraszony człowiek deklaruje pochwałę odrzucenia edukacji i myślenia, postulując zastąpienie ich "prostymi faktami" podawanymi przez media.

"Zima nadciąga". NIC już nie będzie takie samo. A Covid... jest rzeczywisty. I każdego z nas może przyprawić o śmierć. Jak wiele innych przyczyn i powodów. Oby dobry Bóg, pozwolił nam żyć i w tym życiu, choć odrobinę dobrego z siebie dać innym. Reszta - to już Jego sprawa.

image



-------------------------------------------------------------------------

Zdjęcia i filmy na prawach przytoczenia i cytatu.
Tekst o innym "lżejszym" podejściu {TUTAJ}

Zbyszek
O mnie Zbyszek

http://camino.zbyszeks.pl/  Kopia twoich tekstów: http://blog.zbyszeks.pl/2068/kopia-bezpieczenstwa-salon24-pl/

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości