Pozwólcie PiSowi się skompromitować!

Tyle to się ostatnio słyszy, że powracanie do tematu tragedii smoleńskiej przez Prawo i Sprawiedliwość, a w szczególności powołanie zespołu parlamentarnego pod przywództwem Antoniego Macierewicza to klęska PiSu. To trwonienie kapitału wyborczego. To oszukanie wyborców i dzielenie Polski. To retoryka wojenna. A jakże. Społeczeństwo polskie, w szczególności ta jego część, która głosowała na Jarosława Kaczyńskiego, nie chce przecież wyjaśnienia okoliczności tragedii smoleńskiej, więc masowo będzie zasilać szeregi światłych wyborców PO.

Larum podnosi szczególnie Platforma Obywatelska i jej medialne skrzydła - Gazeta Wyborcza, TVN i Onet.pl, udostępniając swoje łamy wszelkiej maści politykom i "niezależnym" publicystom, co ma stworzyć wrażenie, że krytyka takiego postępowania PiSu ma charakter powszechny.

Oto kilka przykładów:

Jarosław Gowin w wypowiedzi dla TVN wyraził żal, że PiS się kompromituje i trwoni poparcie, bo ... on chciałby, aby PiS była silną opozycją (dowcipny, prawda?:)

Prof. Ireneusz Krzemiński,we wczorajszej wypowiedzi dla TVN24, wyraźnie pobudzony i zdenerowany powiedział, ze ma nadzieję, że "to co robi PiS spowoduje, że formacja ta zejdzie ze sceny politycznej", a "zespół Macierewicza powinien udać się do psychiatry",

 Jacek Żakowskiw jednym z ostatnich wywiadów nazwał Macierewicza i Ziobrę "wampirami"(!) i wyraził żal, że Prawo i Sprawiedliwość poprzez ostatnie działania schodzi ze sceny politycznej.

Takich przykładów jest oczywiście więcej, łącznie z brutalnymi atakami Janusza P.

Doprawdy jestem wzruszony troską o poparcie dla Prawa i Sprawiedliwości. Jestem wdzięczny rządzącej partii, że na sercu leży jej dobro naszej organizacji. Ale Szanowni Państwo, Droga Elito Intelektualna, Drogie Moralne Autorytety, nie zapominajcie, że żyjemy (jeszcze) w Wolnym Kraju, gdzie każdy może robić co chce, jeśli nie łamie prawa, w tym także się kompromitować. Dlaczego odbieracie nam prawo do tej kompromitacji?

Skąd ta nagła troska o nasze dobre imię i poparcie w sondażach? Czy ktoś Was prosił o radę? Jeśli się skompromitujemy, jeśli skompromituje się zespół Macierewicza to będzie dla was kolejna okazja do otwarcia następnego szampana. Nie zawracajcie sobie naszą zaściankową partią Waszych Światłych Umysłów, a łamy Waszych równie światłych mediów udostępniajcie na informacje dotyczące obiecanej przez rząd reformy finansów publicznych i służby zdrowia.

Zespół Macierewicza już się zresztą konsekwentnie kompromituje. Najpierw udowodnił, że minister Kopacz kłamała, że polscy medycy byli obecni przy sekcji zwłok. Wczoraj zespół się znów skompromitował, udawadniając, że minister Klich na długo przed katastrofą miał wątpliwości co do bezpieczeństwa przewozu lotniczego przez 36. Pułk Lotniczy. Czekajcie na dalsze kompromitacje. Tylko nie wiem, dlaczego się tak denerwujecie?