Blisko połowa polskich nastolatków w wieku 13-15 lat ma za sobą próby palenia. Nałogowo papierosy pali w Polsce prawie 1/3 mężczyzn i 17 proc. kobiet. W Szwecji - ok. 10 proc. populacji.
Nałogowo pali ok. 9 mln Polaków - wynika z danych Światowej Organizacji Zdrowia (WHO); 29 proc. mężczyzn i 17 proc. kobiet w wieku od 15 lat. I choć od lat 90. obserwuje się w Polsce tendencję spadkową, to jednak jest jeszcze sporo do zrobienia. W Szwecji papierosy pali ok. 9-10 proc. mężczyzn i kobiet.
Wciąż bardzo wielu nastolatków sięga po papierosy. Jak podaje Fundacja Aflofarm, każdego dnia po pierwszego papierosa sięga 500 młodych ludzi. Rocznie to 180 tysięcy nowych ofiar tego nałogu. Im wcześniej człowiek sięga po papierosa, tym większe jest prawdopodobieństwo, że zostanie nałogowym palaczem.
"Nie spal się na starcie"
Dym papierosowy ma katastrofalne skutki dla organizmu. Kaszel po pierwszym zaciągnięciu się to pierwszy objaw obrony organizmu przed szkodliwymi substancjami zawartymi w dymie.
Objawy pojawiające się później to choroby układu krążenia (nadciśnienie, zawał serca), układu oddechowego (astma, przewlekła obturacyjna choroba płuc - POCHP), nowotwory (przede wszystkim rak płuc). Toksyczne substancje wchłonięte do krwioobiegu rozprowadzane są po całym organizmie i wywierają szkodliwy wpływ na wszystkie jego funkcje. Badania wykazały, że dym tytoniowy podrażnia błonę śluzową nosa i jamy ustnej, przełyku oraz żołądka, prowadząc do jej uszkodzenia. Powoduje wrzody żołądka.
Nikotyna, która jest w papierosach, uzależnia psychofizycznie, w związku z tym z czasem palacz zwiększa ilość wypalanych papierosów, aby nie odczuwać silnego głodu nikotynowego.
Z dymu z tylko jednego papierosa do organizmu dostaje się kilka tysięcy szkodliwych substancji, w tym do 40 rakotwórczych. Poza nikotyną dym tytoniowy zawiera m.in. aceton, cyjanowodór, kadm, arsen, amoniak, tlenek węgla, metanol, DDT, toluen, butan.
Palenie to nie tylko utrata zdrowia, ale też obciążenie budżetu kosztami leczenia jego skutków. To także bardzo konkretny wydatek; konsumując jedną paczkę papierosów dziennie, palacz wydaje blisko 500 zł miesięcznie. W skali roku daje to prawie 6 tysięcy zł.
Przykład idzie z góry
- Choć jak wielu moich kolegów, w okresie młodzieńczym eksperymentowałem z paleniem papierosów, to jednak nigdy nie zostałem nałogowym palaczem. Ustrzegł mnie przed tym mój ojciec. Do dziś doskonale pamiętam moment, gdy zaprosił mnie na rozmowę dotyczącą palenia. Sam będąc osobą palącą wypalił przy mnie całego papierosa, przepuszczając dym tytoniowy przez białą chusteczkę. Efekt był porażający. Gdy zobaczyłem, jak wygląda po wypaleniu jednego papierosa fragment białego wcześniej materiału, trwale odechciało mi się palenia. Dziś, będąc bogatszy w wiedzę i doświadczenie, nie mam wątpliwości, że promowanie niepalenia jest postawą naturalną i w pełni uzasadnioną względami etycznymi, zdrowotnymi i ekonomicznymi – opowiada prof. Rafał Krenke z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.
Korzyści z rzucenia palenia
Już kilkanaście godzin po odstawieniu papierosów w organizmie zachodzą pierwsze pozytywne zmiany. Po 12 godzinach niepalenia papierosów poziom toksycznego tlenku węgla we krwi wraca do normy. Charakterystyczne dla osób palących kaszel i płytki oddech zmniejszają się w okresie od jednego do dziewięciu miesięcy. W rok po zaprzestaniu palenia o połowę spada ryzyko choroby wieńcowej serca. Po pięciu latach zmniejsza się zagrożenie różnymi nowotworami złośliwymi. Przeczytaj więcej o pozytywnych skutkach rzucenia palenia.
Zobacz też: E-papierosy także szkodzą
źródło: www.niespalsienastarcie.pl, Serwis Zdrowie - PAP
BG
© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.
