Od katastrofy w Smoleńsku mineło wystarczająco czsu, by próbować spojrzeć z dystansem na całość wydarzeń społecznych i politycznych dziejących się w naszym kraju. Pamiętać trzeba róznież o tym, co się działo przed 10 kwietnia.
Tusk, rezygnuje z walki o prezydenture, bez ogródek przyznając dlaczego Prawybory w PO stwarzają wrażenie, że w Polsce liczy się tylko jedna partia w tym wyścigu. pozostali kandydaci - nawet nie ogłoszeni wszem i wobec - są tłem koniecznym, bo przeciez wybory mają być demokratyczne, więc wybór chciał nie chciał musi być. Przy okazji Tusk, załatwia wewnętrzną opozycję i uziemia ambicje tych którzy się troche rozpasali pokazując im miejsce w szyku. Mysliwi, przed dorżnięciem watahy, mają wyłonić głównego łowczego.
i teraz uwaga .... Tusk i PO nie budują swojego zwycięstwa na tym by pokazać jaki to Tusk jest świetnym premierem a PO jak doskonałą partią .. bo jakie są każdy widzi - ale budują swój elektorat i swójprogram na tym, by pokazać jak bardzo złe jest PiS a p. J. Kaczyński to już "wujek samo zło".
By tego dokonać potrzebna jest grupa wyborców, którzy poprą PO bez względu na to co PO powie mądrego czy równie głupiego. Czyli potrzebni są fanatycy. Fatakyków najłatwiej się drobić pokazując przeciwnika w najpodlejszym jak to tylko możliwe świetle .. alei przez zbudowanie podziałów. Jaskrawych, zdecydowanych, sięgających do najniższych ludzkich instynktów bo tylko takie wyprodukują ślepych fanatyków.
10 kwietnia dlaTuska to dar jakiego (mam nadzieję) się nie spodziewał. I teraz to Tusk rozdaje karty .. dlaczego? Ma wymarzoną sytuację do podzielenia społeczeństwa i do znalezienia fanatycznych ludzi POpierających słuszna linię partii. I w tym miejscu głośno mówię, że OSKARŻAM PREMIERA RTUSKA o świadome dzielenie społeczeństwa.
Przez brak jakiejkolwiek polityki informacyjnej w sprawie śledztwa, o dzielenie społeczeństwa do dobitnie widać na wszelkich forach internetowych. Oskarżam o to, że brak wyjasnień prowadzi do eskalacji nienawiści między Polakami, że brak informacji prowadzi do powstawania róznych, czasami naprawdę sensacyjnych teorii katastrofy czy zamachu. Tych dochądzących prawdy na własną rękę już łatwo nazwać jak się chce: oszołomami, durniami, fantastami etc etc. Zaczyna sięnapinać łuk nienawiści w społeczeństwie. Czy o to chodziło premierze Tusk?
Oskarżam premiera Tuska, że na bazie podziałów społeczeństa, chce zerwać nitkę porozumienia z Rosjanami, nie tego politycznego ale tego społecznego. Przciez Rosjanie czytają nasze fora, zwłaszcza teraz. Brak informacji jest pożywką na której hodowane są demony oskarżeń, demony nie odróżniania polityki od narodów czy społeczeństw.
Dlaczego nie ma studia kryzysowego, gdzie np. słynne filmiki z youtube są nalizowane przez fachowców z kryminalistyki, gdzie wypowiadająsię fachowcy od budowy samolotów i wytrzymałości konstrukcji i materiałów. Można było uciąć w zarodku budzącą się nieufność i nienawiść w społeczeństwie. Tymczasem jest dokładnie odwrotnie. Co znamienne jak zauważono już w salonie, J. Kaczyńśki nie musi robić nic .. wystarczy, że oddycha .. to jest powód do eksplozji nienawiści względem Niego , p. Marty.
Na koniec cytat wg. mnie aktualny jak w czasach, kiedyte słowa wypowiedział Ks. Jerzy. "Nie daj się zwyciężyć złu - ale zło dobrem zwyciężaj".
Inne tematy w dziale Polityka
