Pogodny Pogodny
834
BLOG

Izrael zły że prezydent Duda nie przyjedzie

Pogodny Pogodny Świat Obserwuj temat Obserwuj notkę 18

Wiemy już że prezydent nie pojedzie i nie zabierze głosu w Jerozolimie podczas obchodów Pamięci Ofiar Holocaustu czyli tzw. wyzwolenia obozu niemieckiego Auschwitz-Birkenau w Polsce przez ACz.

Prezydent słusznie uczynił. Po pierwsze obóz był założony przez Niemców dla Polaków, po drugie nie było żadnego wyzwolenia obozu. Niemcy po prostu obóz ewakuowali. Wreszcie po trzecie, do kogo miał tam przemawiać, skoro Izrael przejął narrację, zamazał dwuznacznie swoją postawę w Historii Holocaustu celem uzyskania fruktów i faworów, czyniąc z II wojny światowej wyłącznie osobistą tragedię, tak jakby innych tragedii nie było, a jeżeli już, to zaistniały one ledwie w minimalnym stopniu.

Dobrze więc że prezydent nie jedzie na te subiektywne obchody, co Żydzi zresztą zauważyli. Musiała tamtejszym spin doktorom opaść szczęka, kiedy usłyszeli  wieść o anulowaniu wizyty, albowiem mieliby okazję poznęcać się nad Dudą  miejscu, a tak trzeba będzie im pluć na niego na odległość. I już plują. Dziennik "Haaretz" napisał, że prezydent Duda dlatego nie przyjedzie do Jerozolimy, bo ubiega się o reelekcję,  więc stanął na czele "kontrowersyjnej kampanii skupiającej się na cierpieniach Polaków podczas II wojny światowej".  Po czym zjadliwie dopisano iż:

"To rok wyborów w Polsce, a Duda będzie kandydował na drugą kadencję jako prezydent."

"Wcześniej, w grudniu, Duda zerwał także ze swoją wieloletnią tradycją i nie wziął udziału w zapaleniu świec chanukowych z przedstawicielami społeczności żydowskiej. Nie podano oficjalnego powodu, ale można założyć, że Duda widział, jak zapalanie świec w towarzystwie rabinów mogło odstraszyć potencjalnych wyborców z nacjonalistycznej prawicy."

O ile wiem prezydent Duda został politycznie wychowany w duchu Unii Wolności, gdzie głównymi mentorami byli  właśnie Żydzi z polskim obywatelstwem, w tym agenci, jak choćby Bronisław Geremek, czyli Benjamin Lewertow były szef polskiego MSZ i jednocześnie agent STASI; Więc jak naszemu prezydentowi  można dopisać związek z narodowcami, skoro osobiście narodową ustawę o IPN wyrzucił do kosza? Niemniej redaktorzy hebrońscy celowo używają tego kija, gdyż z jednej strony są autentycznie wkurzeni, albowiem jak napisałem wyżej okazja, w postaci polski worka treningowego wymknęła im się z rąk, a z drugiej nie ustają w akcji skłócania Polaków na własną korzyść, stąd ta żydowska fraza o rabinach i świecach chanukowych niezapalonych przez prezydenta RP. 

Mam nadzieję, że prezydent RP to dostrzega. Ogólnie mam nadzieję, że dostrzega więcej,  że jak zaczną mu nieoczekiwanie na potęgę  słodzić, to niech uważa i się  nie ugina, niech absolutnie niczego nie przebacza i nie leci z sercem na dłoni, bo nic dobrego z tego nie będzie.

Jakieś oznaki ku temu powiedzmy są.

Szef naszego MSZ  minister Czaputowicz stwierdził, że na temat sytuacji w Iranie wyda oświadczenie dopiero po oświadczeniu administracji USA. Można to przyjąć dwojako, iż trafiło wreszcie do rządzących z PiS ,że zostali przez Donalda Trumpa (sterowanego zakulisowo przez Izrael) wykorzystani, lub też że poprą cokolwiek tamten ogłosi. To drugie jest cholernie niebezpieczne. Ogólnie więc wszystko wisi na włosku.

Tymczasem Putin, który zwęszył łupy nie tylko na Bliskim Wschodzie poleciał już na rozmowy do prezydenta Syrii Asada. Rosja jako kolejny biblijny król weszła więc do gry. Jeśli Żydzi liczą na to, że Putin będzie im sprzyjać w tym co rozpętali, to niech sobie przypomną  carskie pogromy, których w Rosji Romanowów doświadczyli, lub niech zerkną bliżej, np. na rosyjsko-niemiecki sojusz Stalina z Hitlerem z lat trzydziestych XX w.. Jeden był wart drugiego, bo zarówno jeden jak i drugi widział przyszłość Żydów jedynie w zbiorowych dołach wypełnionych wapnem lub na gałęziach drzew.


cytat z "Dziennika Narodowego"

Pogodny
O mnie Pogodny

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka