"Mężczyzna w literaturze, kulturze i językach Słowian wschodnich"

2011

Po książkę tę sięgnąłem ze względu na "Słowian" w tytule.

Wybór lektury okazał się dla mnie całkiem nie trafiony.

Jednak pobieżnie zapoznałem się ze "Spisem treści" i samą treścią.

Jest to opracowanie z międzynarodowej konferencji naukowej w językach oryginalnych.

Większość autorów to kobiety - książka tchnie pesymizmem i beznadzieją kobiet wykształconych i samotnych, którym gender zawrócił w głowie i nie potrafią odnaleźć się w tradycyjnym podziale ról w małżeństwie, związku, w roli kobiety, kochanki, żony i matki.

Polskie autorki do analizy wybierają literaturę ekstremalną (i nieżyciową: typu "Dzieje grzechu").

Właściwie temat tytułowy książki: "Mężczyzna" - analizowany naukowo w oderwaniu od rodziny jest całkowitym błędem, jest to częsty błąd badań naukowych, które z góry powinny zakładać ciągłość rzeczywistości i brak możliwości analizy fragmentu rzeczywistości w oderwaniu od sytuacji szerszej i środowiska.

Nie zauważyłem też podziału na kulturę "wysoką" i niską, ludową.