zetjot zetjot
126
BLOG

Zakompleksienie i socjotechniki jego wykorzystania

zetjot zetjot Społeczeństwo Obserwuj notkę 6

Niektóre grupy społeczne w Polsce trapią kompleksy, które są społecznie szkodliwe, bo można je wykorzystać przeciwko nim samym i przeciwko innym grupom.. Najtypowszym chyba kompleksem jest poczucie braku postępowości, biedacy chcą sobie podnieść poczucie wartości dzięki dążeniu do postępu. A jako że ikoną postępu jest Zachód i dominujące w nim grupy lew-lib, zakompleksieni ludzie kupią wszystko co zachodnie. 

Tymczasem Zachód ma swoje własne problemy i kompleksy, z którymi my tutaj nie mamy nic wspólnego. Nie mamy żadnych kompleksów z powodu niewolnictwa, z powodu podboju kolonialnego, (choć tu – uwaga – noblistka Olga Tokarczuk ma, być może, jakieś nowe dyrektywy), nie mamy kompleksów z powodu dyskryminacji kobiet, ani kompleksów z powodu kryminalizacji homoseksualizmu. Establishment zachodni postanowił wykorzystać te kompleksy w ramach pedagogiki wstydu dla rozbicia wartości stanowiących fundament zachodniej demokracji i monopolizacji władzy. 

Prymitywnie rozumujący establishment zachodni usiłuje poddać Polskę podobnym zabiegom pedagiki wstydu, ale skoro nie ma tu żadnej symetrii między nami a nimi, jako instrumentu wpływu uczepił się antysemityzmu i usiłuje nam wmówić, że jesteśmy współsprawcami holocaustu, a do tego dzikusami, do których normy zachodnie nie mają zastosowania. A nasi lokalni pozyteczni idioci te zachodnie zabiegi usilnie wspierają.

Cierpią na ten kompleks osoby z zaburzeniami emocjonalnymi konfliktującymi je z otoczeniem, nie dość postępowym i nie będącym w stanie biedaka zrozumieć. Tak się rodzi lewactwo, szczególnie jeśli zaburzenia emocjonalne wynikają z zaburzeń fizjologicznych, takich jak zaburzenia seksualności. Można więc dewiantów wykorzystać do rozbicia społeczeństwa na atomy.

Innym pospolitym kompleksem jest poczucie niedowartościowania i poszukiwanie sposobów dowartościowania na zewnątrz. Taki biedak lepiej się poczuje, gdy jakiś zagraniczniak z lepszej części Europu poklepie go po plecach i wyrazi swoje uznanie. Ten kompleks też jest wykorzystywany do celów politycznych przez pedagogikę wstydu i przemysł pogardy. 

Najbardziej spektakularnym objawem tego kompleksu była skuteczna manipulacja polegająca na zaprezentowaniu ucieczki Donalda z Polski jako aktu docenienia i uhonorowania miejsca Polaków w Europie. Ten motyw przypomina uczucie jakiego miał doznawać lud, gdy pił szampana lub spożywał kawior ustami swojej elity. Prezydent, a wręcz król Europy. Przecież przyklepała to Europa cała w stosunku 27 do 1.

Ten kompleks można było dalej pogłębiać i wykorzystywać przekształcając konia Kaliguli czy konia trojańskiego jakim okazał się Donald w rycerza na białym koniu, który miał powrócić by zbawić platfusów i wyrwać Polskę z łap pisowców. Ta próba transformacji konia w jeźdźca powieść się nie mogła, bo wprawdzie da się z akwarium zrobić zupę, ale nie z zupy akwarium. Musiano więc w miejsce Donalda podstawić jego klona, Rafała.

Na szczęście ludzie w Polsce mądrzeją, bo poznali Zachód i dostrzegają jego wady. Polacy, wolni od tych kompleksów, lepiej sobie radzą w rywalizacji z zachodnimi konkurentami, których psychika obciążona jest szkodliwymi stereotypami jak kamieniem młyńskim. Musimy uważać by nie dać sobie przytroczyć tego kamienia do szyi, bo okazało się w ostatnich wyborach, że ok. 48% głosujących ma ewidentne kompleksy. 

zetjot
O mnie zetjot

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (6)

Inne tematy w dziale Społeczeństwo