zetjot zetjot
133
BLOG

Ludzie w cywilizacyjnym kisielu

zetjot zetjot Polityka Obserwuj notkę 11

Kosmopolityczne elity nie nadążają za zmianami strukturalnymi, które powodują odejście od globalizmu. Utraciły kontakt z rzeczywistością cywilizacyjną - uznały mianowicie, że popełnione błędy antropologiczne są oznaką postępu, a wskutek przyjęcia takiej perspektywy nie są w stanie zaproponować programu rozwoju.

Wrogiem kosmopolitów jest tożsamość czy to narodowa czy też religijna, uznawane za budzące kontrowersje i konfrontacyjne. Wyobrażacie sobie państwo taki absurd jakim byłby człowiek pozbawiony tożsamości ? Ideałem dla liberałów jest tożsamość płynna, pozwalająca na dowolne manipulacje  sterujące ludem. Takie cechy można zauważyć w systemie gospodarki konsumpcjonistycznej, która tworzy przelotne tożsamości związane z modnymi w danej chwili stylami życia. " Moja marka - Nike, Adidas, Audi - świadczy o mnie".

Konsumpcjonizm zamienia człowieka w konsumenta,  zmienia się w człowieku proporcja rozmaitych cech - przestaje być twórcą konsekwentnie rozwijającym pewne cechy, a staje się  biernym odbiorcą serwowanych mu z zewnątrz bodźców. Dlatego koncerty gwiazd popmuzyki przyciągają tysiące fanów, którzy sami nie potrafią zagrać ani zaśpiewać i w ten sposób każda kolejna generacja słucha coraz bardziej prymitywnych gatunków, trudno powiedzieć, że - muzyki - rap, hip-hop.

Kosmopolici zapominają o wbudowanym w system wymogu rywalizacji, która stoi za konfliktami politycznymi , międzynarodowymi, militarnymi. Żeby pozbyć się rozmaitych objawów  konfrontacji trzeba by zmienić system gospodarczy, zlikwidować konkurencję, zabić wolny rynek i zrezygnować z postulatu rozwoju. A to przecież bzdura. Zjeść ciastko i mieć ciastko ?

Kosmopolici zapominają też o entropii. Budowanie systemu opartego na multikulturalnym mixie z zupełnie przypadkowymi cechami osobniczymi jest rzeczą niewykonalną, bo skutkiem byłaby  niewyobrażalna charakterologiczna maź - zresztą proszę sobie spróbować tylko wyobrazić taki kuriozalny program wychowawczy w dowolnym domu. 

Wychowanie polega na nakładaniu na rozwijaną osobowość kolejnych, współzależnych warstw budujących realny ukierunkowany charakter. W takim niewyobrażalnym, zmiksowanym środowisku brak byłoby jakiegokolwiek przepływu energii. Ten absurd został ukoronowany zakwestionowaniem nawet tożsamości płciowej.

Każda kultura w cywilizacji Zachodu rozwija określone wspólne wątki, a jednocześnie zapewnia genetyczną zmienność i dynamikę gwarantującą rozwój. W ideologicznym kisielu proponowanym przez upadający liberalizm trudno byłoby się poruszać.

Teoria ewolucji i rozwoju cywilizacji pokazuje, że rozwój polega na tworzeniu coraz bardziej złożonych systemów, o coraz bardziej złożonej, spójnej strukturze z jednej strony i o potrzebie zwiększonej kreatywność, która wymaga zwiększonej wolności jednostek z drugiej strony. Liberalni ignoranci postulują rzecz niewykonalną - chcą zbudować system bez struktury, próbując zastąpić strukturę zbiorem arbitralnych oderwanych od rzeczywistości procedur. Próbowali tego komuniści i się nie powiodło, bo powieść się nie mogło. W kulturze nie da się operować siekierą ani łopatą, trzeba subtelniejszych narzędzi. Ale spróbujcie to wytłumaczyć takim drwalom jak Żurek.

zetjot
O mnie zetjot

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (11)

Inne tematy w dziale Polityka